Uwarzone przez Browar Zakładowy.
Panie kolego, a może coś spod lady? Dżinsów nie mam, ale jest piwo. Lagerek, ciemny, pyszny. Taki słodszy trochę.
Żeby nie było – prywatną przedsiębiorczość bardzo sobie cenimy. My też lubimy brać sprawy w swoje ręce. Tym razem wzięliśmy jednak trochę ciemnego słodu, wody, chmielu i drożdży. Tak powstał Badylarz. Jest idealną odpowiedzią na: “ja to lubię takie ciemne słodkie”. I bardzo dobrze. Nie wstydźmy się lagera. Nawet ciemnego. Nawet słodkiego.
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda, słody (Pilzneński, Pale chocolate, Carafa special II, Carafa special III, Wheat chocolate), chmiel (Columbus), drożdże W 34/70.
Polecana temperatura serwowania to 8-10°C.
[opis za oficjalną stroną internetową producenta]
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
zbieraczek
Barwa ciemnybrąz, z brunatnymi refleksami.
Zapach: trochę chmielu, słód, nuty palone, trochę czekolady, biszkopty.
Smak: wysycenie niskie+, troszkę wygazowane, goryczka niska+, od początku słodkawe, czekolada, słodka kawa, biszkopt, ciasto, lekka chmielowa nuta, palone akcenty, jakiś orzech(?), pod koniec wydaje się być lekko łodygowe