Gruba warstwa wolno opadającej, beżowej piany. W aromacie duże ilości wędzonej pieczeni oraz moc wanilii. Bardziej wędzone w aromacie niż smaku. Spore ciało jak na porter, przypomina bardziej RIS`a. Czekoladowe. Bourbon odczuwalny, ale nie w ordynarny, alkoholowy sposób. Leciutko kwaskowate. Świetne, degustacyjne piwo.
Dodał:
Esteban - 2016-04-04 23:34:44
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
oranjefan
W szkle niestety sama wędzonka. Szynka. Krakowska, podwawelska. You name it.
Piwo o ciemnobrunatnej barwie, dość klarowne choć w butelce jest sporo osadu który wlewa się do szkła. Piana bardzo obfita, pomimo delikatnego nalewania utworzyła się wysoka, bujna warstwa ciemnobeżowej piany, zbudowanej z drobnych i średniej wielkości bąbelków. Opada powoli, po dłuższej chwili wciąż jest w grubej warstwie i towarzyszy do końca degustacji. Zdobi szkło w bardzo gęsty sposób.
W smaku na szczęście czuć beczkę. Już się obawiałem że te leżakowanie nic nie wniosło bo w aromacie beczki nie było. Jest ona na szczęście w smaku. Wanilia, dębina, nuty whisky. Słodko, czekoladowo, o niezbyt dużej paloności co w przypadku porterów jest na plus. To nie RIS. Wędzonka tutaj na drugim planie. Super. Piwo gładkie, ułożone. Znów czuć lekko nuty suszonych owoców w tym śliwek i rodzynek. Goryczka nie za wysoka, lekko wyczuwalna. Alkohol perfekcyjnie ukryty. Aftertaste wędzony, szynkowy. Piwo niesamowicie gładkie i gęste. Wyklejające podniebienie.
Świetne piwo. A co najlepsze, udało mi się je dostać za 10 zł od znajomego który jest właścicielem sklepu z craftowym piwem i odsprzedał mi je bo było już po terminie.