Bardzo nietypowe, goryczkowo mydlane, jabłko oczywiście ma ten swój sztuczny aromat ale zawsze tak jest jak łączy się je z alkoholem. Piwo nie ma grama słodyczy i jest ciężkie, zupełnie jak nie weizen.

Cena : 7 zł , warka : 25/03/16 Pierwszy raz mam okazje próbować twór o nazwie Apple Weizen , zobaczymy ; Barwa : mętno-zamglona złota; Piana: szybko opadła zostawiając 5 kółek obok siebie i lekki pierścień oraz delikatna kołderka; Aromat: świeże zielone jabłko , tło stanowi podstawa która powinna zdecydowanie bardziej dawać o sobie znać nie znaczne nuty słodu pszenicznego i lekki banan ; Smak : trochę sztuczny bardzo słodko jabłkowy , potem już czuć podłoże słodu pszenicznego ; ogólnie piwo pewnie smakowałoby mojej dziewczynie choć i tak jest bardzo słodkie

Słaby weizen, zdominowany przez sok jabłkowy, minimalnie wyczuć w aromacie banana i w smaku takoż. Z butelki totalna dominacja jabłka, wyczuwalnego na dużą odległość. Brak goździków, jest trochę goryczki - typu pestkowego. Lipa.

Kolor ciemnego zboża, zmętniony. Piana praktycznie nie występuje, po przelaniu, tworzy się minimalna warstwa, szybko znikająca.
Aromat głównie słodowy, pszeniczny, czasem wyskoczy nuta bananowa i jabłkowa świeżość. Smak ponownie zdominowany przez słody w tym pszeniczny, z leciutkim kwaskiem. Goryczka rozpoznawalna po kolejnych łykach. Pozostaje na podniebieniu. Wyczuwalny jest także sok jabłkowy. Wysycenie niezbyt wysokie pozwoliło mi wypić piwo do końca.