Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Wygląd: bardzo jasne, jest wręcz mlecznie nieprzejrzyste, więc wygląda na ciemniejsze, ale klarowne miałoby barwę jasnej słomki, ładna piana, specyficzna, taka w stylu Vibrant Forest, czyli jak zawiesina skrobiowa Zapach: rabarbarowy, kwaśne cytrusy, głównie cytryna, winogrono, odrobina żywic, w porównaniu do Kaleidoscope to nie kopie d**y Smak: nie żałowali rabarbaru, smakuje wręcz jak jakiś sour, mocno kwaśne, za to kwaśność krótka, jest strasznie mleczne, ale nie widzę laktozy w składzie, smakuje jak milkshake IPA z rabarbarem. Bardzo fajnie nachmielone, dominują kwaśne cytrusy, odrobina żywic i łopianowe zielsko, ale oczywiście nijak się ma do nachmielenia sztandarowego Kaleidoscope, za to moim zdaniem tu pełnia lepiej gra, może też dlatego, że nie jest tak wysycone i nie ma tak zalegającej goryczki, która by spłaszczała to piwo. Faktura obłędna, mega soczkowe i aksamitne, puszyste. Osobiscie chciałbym tu więcej chmielu a mniej rabarbaru ;)
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: rabarbarowy, kwaśne cytrusy, głównie cytryna, winogrono, odrobina żywic, w porównaniu do Kaleidoscope to nie kopie d**y
Smak: nie żałowali rabarbaru, smakuje wręcz jak jakiś sour, mocno kwaśne, za to kwaśność krótka, jest strasznie mleczne, ale nie widzę laktozy w składzie, smakuje jak milkshake IPA z rabarbarem. Bardzo fajnie nachmielone, dominują kwaśne cytrusy, odrobina żywic i łopianowe zielsko, ale oczywiście nijak się ma do nachmielenia sztandarowego Kaleidoscope, za to moim zdaniem tu pełnia lepiej gra, może też dlatego, że nie jest tak wysycone i nie ma tak zalegającej goryczki, która by spłaszczała to piwo. Faktura obłędna, mega soczkowe i aksamitne, puszyste. Osobiscie chciałbym tu więcej chmielu a mniej rabarbaru ;)