WYGLĄD: złoto, klarowne, piana kiepska

ZAPACH: jak w prawie każdym tańszym piwie, nic specjalnego

SMAK: dość wodniste, lekko słodowe, lekko kwaskowe, nieco słodowości, alkoholowość w posmaku wyczuwalna trochę, dość pustawe, goryczka znikoma, pijalność przeciętna

PODSUMOWANIE: Niby piwo ma 6,6% i jest strongiem, a ma się wrażenie jakby ledwo 5% miało. No generalnie piwo oferuje to co można oczekiwać po tej półce cenowej. Czyli jest w ogólnym odczuciu cienko, ale jednak znośnie i da się to jakoś dopić. Ale przyjemności z picia jednak niewiele. Przy czym nie ma się co oszukiwać- jest to piwo tzw. \"menelskie\", czyli tanie i przeznaczone do spożycia głównie w celach prędkiego nawalenia się. W zasadzie jak ktoś nie jest specjalnie wybredny a szuka jakiejś budżetowej opcji w Carrefourze, to nawet można polecić. Nie jest tak podłe jak mi się zdawało, że będzie. Jest to po prostu wyrób z niższej półki, który nie jest tragedią i nic po za tym.

Teraz ma 6.6% i nową grafikę. Nie jest złe.

Gorsze od opcji o woltażu 4, lepsze od 9%. Da się wypić, ale wiadomo w jakim celu to piwo się spożywa

Aktualnie piwo ma 6.6%. Posiada, jak na ten woltaż jasna barwę i bardzo mizerną pianę. W aromacie mocno słodowe z nutami warzywnymi. W smaku mocno słodowe, goryczka śladowa, troszkę kwaskowe. Da się pić. Cena jest atrakcyjna, ale projekt puszki naprawdę obleśny.