o Opat Čokoládový Speciál 13°
Wyraźnie czuć gorzką czekoladę, ale i też wyraźnie czuć Piwo. Można? Można! Znów Czesi udowadniają, że można zrobić Piwo smakowe, w którym czuć Piwo. Porównywalne z Magnusem z browaru "Dżagełło", w moim odczuciu lepsze, bardziej wytrawne.

o Pardubický Porter 19°
Jak na porter, bardzo lekkie Piwo. Tak jak poprzednicy, zauważyłem nie tylko lekkość i słodowość, ale przede wszystkim brak wyczuwalnego alkoholu, mimo, że jest go sporo! Lubię portery, ale ciężko mi się je pije. A na pewno nie mam ochoty na kolejnego w tym samym dniu. Tu jest na tyle lekko, że ma się ochotę na kolejne. To rzeczywiście portero-koźlak. Skoro " dla Czechów może być", to mnie też pasuje. lubię czeskie Piwa :)

o Ambrosius Free
Piwo nie jest rewelacyjne, ale ta cena... Na polskim rynku tak niewiele jest Piw bezalkoholowych, że ciężko wybrać coś przyzwoitego. O dobrym nie mówię, bo nie znalazłem wśród polskich Piw dobrego bezalkoholowego. Ale w porównaniu z ceną... Dla mnie ok. W sezonie gdy ochota na Piwo jest, a obowiązek kierowania pojazdem ciąży, idealne. Byle zimne! Ocieplone już trudne do zniesienia. Ocieplone i wygazowane nie do wypicia...

o Rebel Radler Lychee
Nie cierpię liczi. Dlatego to Piwo kupiłem z ciekawości i sentymentu dla browaru. A tu niespodzianka! Całkiem smaczne, w upały jak znalazł. Bardzo pozytywnie zaskoczony. Tym bardziej, że na tle innych radlerów na polskim rynku nie jest zbyt przesłodzony. Polecam!

o Lech Free Limonka z Miętą
Oceniając to jako nie Piwo, a erzatz, jest git. Łatwo dostępne, choć bywało, że w sezonie zapasy były wyczerpane. W knajpie do obiadu dla kierowcy, tudzież zamiast coli w upały, idealne. Szkoda, że u nas taka mizeria z bezalkoholowymi w lokalach gastronomicznych. Polcy nie produkują nic ciekawego, a z importu brak... Kiepsko. Tu lech wygrywa, bo nie ma konkurencji! Choć dobry sam w sobie, to Piwem go ciężko nazwać. Jako napój bezalkoholowy, polecam!