![]() | marcinfortuna![]() |

(0)

(0)

(0)

(0)

(0)

(7)
dodane piwa:
wystawione oceny:
Piwa oczekujące na ocenę:
Piwa dodane do ulubionych:
Poszukiwane piwa:
Napisane komentarze:
o Miłosław Białe
Pewnie się z rozpędu pacnęło przy dwóch piwach, usunięte. Przy Miłosławiu Bezalko zupełnie bez wpływu na średnią przy tej liczbie ocen ;)
o Miłosław Białe
Ani nie zastąpił, ani nie oszczędzał. Alkoholu jest owszem mniej, ale ekstrakt ten sam, by dać gladsze, nieco pełniejsze piwo będące nadal w stylu. Ale akcyza ta sama a sam zasyp droższy ;)
o Miłosław Białe
Czasem zaskakuje ile czlowiek sam zgadnie, więc wyjaśniam :) To nowe podejście do Witbiera, stworzone od zera, de facto z droższym składem, ale ma identyczne Plato jak (nadal warzony, klienci zdecydują ;)) Witbier. Ekstrakt jest wyższy, ale jest mniej alkoholu, więc przynajmniej na poziomie liczb jest mniej wodniste. Ale oczywiście na odczucie pełni wpływa wiele rzeczy. Choćby kwasy organiczne ze skórki pomarańczy (tu jest jej zdecydowanie więcej) dają złudzenie niższej pełni.Ale odczucia są już osobnicze. Pozdrawiam
o Komes Barley Wine
Wystarczy zareklamować na @ do browaru. Nie trzeba przesyłać butelek, bo z każdej godziny mamy odkładane losowe butelki referencyjne. Każdy tank to blend, każda partia na etapie tanku pośredniczącego jest jednorodna. Oczywiście że nasz prawo do uwag, ale nie do siania fałszywych informacji o outsourcingu.
o Komes Barley Wine
Dzięki za regularny feedback. Nie, browar nie odpuszcza żadnego piwa ;) Wbrew pozorom stała receptura nie gwarantuje sama w sobie stałego produktu. Po pierwsze, są sezonowe i niesezonowe zmiany surowców, po drugie, fermentacja rozpoczęta tą samą wyliczoną w laboratorium dawką gęstwy drożdżowej z uwzględnieniem żywotności i liczby komórek i prowadzona w tej samej temperaturze nie przebiega idealnie tak samo. Podobnie ma się rzecz z opadaniem drożdży po fermentacji, chmieleniem na zimno, różnymi pojemnościami i kształtami tanków leżakowych, minimalnymi różnicami temperatury różnych sekcji piwnic (+/-1 stopnień to niby mało, ale jednak dużo) itp. Stąd, poza bieżącą kontrolą wszystkich parametrów w laboratorium, najważniejsze i tak jest blendowanie różnych tanków przy szykowaniu piwa na rozlew. Co do pytania o warki, odpowiedź jest prosta: rozlewy odbywały się w odstępie ok. 3 tygodni. Przy okazji dodam, że nie ma partii "dla Lidla". To samo piwo uszykowane w tanku pośredniczącym przed rozlewem jest nawet dzielone na butelki duże i małe. Poza tym w magazynie zawsze dostępne są wszystkie typy butelek żeby móc na bieżąco realizować zamówienia.
Pewnie się z rozpędu pacnęło przy dwóch piwach, usunięte. Przy Miłosławiu Bezalko zupełnie bez wpływu na średnią przy tej liczbie ocen ;)
o Miłosław Białe
Ani nie zastąpił, ani nie oszczędzał. Alkoholu jest owszem mniej, ale ekstrakt ten sam, by dać gladsze, nieco pełniejsze piwo będące nadal w stylu. Ale akcyza ta sama a sam zasyp droższy ;)
o Miłosław Białe
Czasem zaskakuje ile czlowiek sam zgadnie, więc wyjaśniam :) To nowe podejście do Witbiera, stworzone od zera, de facto z droższym składem, ale ma identyczne Plato jak (nadal warzony, klienci zdecydują ;)) Witbier. Ekstrakt jest wyższy, ale jest mniej alkoholu, więc przynajmniej na poziomie liczb jest mniej wodniste. Ale oczywiście na odczucie pełni wpływa wiele rzeczy. Choćby kwasy organiczne ze skórki pomarańczy (tu jest jej zdecydowanie więcej) dają złudzenie niższej pełni.Ale odczucia są już osobnicze. Pozdrawiam
o Komes Barley Wine
Wystarczy zareklamować na @ do browaru. Nie trzeba przesyłać butelek, bo z każdej godziny mamy odkładane losowe butelki referencyjne. Każdy tank to blend, każda partia na etapie tanku pośredniczącego jest jednorodna. Oczywiście że nasz prawo do uwag, ale nie do siania fałszywych informacji o outsourcingu.
o Komes Barley Wine
Dzięki za regularny feedback. Nie, browar nie odpuszcza żadnego piwa ;) Wbrew pozorom stała receptura nie gwarantuje sama w sobie stałego produktu. Po pierwsze, są sezonowe i niesezonowe zmiany surowców, po drugie, fermentacja rozpoczęta tą samą wyliczoną w laboratorium dawką gęstwy drożdżowej z uwzględnieniem żywotności i liczby komórek i prowadzona w tej samej temperaturze nie przebiega idealnie tak samo. Podobnie ma się rzecz z opadaniem drożdży po fermentacji, chmieleniem na zimno, różnymi pojemnościami i kształtami tanków leżakowych, minimalnymi różnicami temperatury różnych sekcji piwnic (+/-1 stopnień to niby mało, ale jednak dużo) itp. Stąd, poza bieżącą kontrolą wszystkich parametrów w laboratorium, najważniejsze i tak jest blendowanie różnych tanków przy szykowaniu piwa na rozlew. Co do pytania o warki, odpowiedź jest prosta: rozlewy odbywały się w odstępie ok. 3 tygodni. Przy okazji dodam, że nie ma partii "dla Lidla". To samo piwo uszykowane w tanku pośredniczącym przed rozlewem jest nawet dzielone na butelki duże i małe. Poza tym w magazynie zawsze dostępne są wszystkie typy butelek żeby móc na bieżąco realizować zamówienia.
Wygląd: barwa rubinowa; piana biała, pozostawiająca kożuch; mętne.
Aromat: świeżo zerwane maliny, malinowa słodycz; wszystko na dużej intensywności.
Smak: O ile w aromacie malin jest pełno, to w smaku się schowały. W smaku jest kwaśne (skojarzenia w kierunku agrestu); czuć też odrobinę dzikości, drożdży.
O ile aromat rzeczywiście kojarzy się z "Malinowym chruśniakiem", to w smaku wychodzi typowy kwas (bez owoców, ale ze szczyptą dzikości).