o Störtebeker Polar-Weizen
Kolor ciemnej słomki z ładną, drobną pianką, klarowne. Wysoki ekstrakt sprawia że piwo wydaje się być "gęste" w kieliszku. Zapach dominuje aromat banana, niczym z kubusia bananowego, na drugim planie czuć słodowość. Alkohol, mimo że wysoki, w zapachu nie przebija się wcale. Jest słodkie, dalej bananowe i jednocześnie rześkie - kwaskowate, a alkohol dodaje jedynie goryczki, lekko rozgrzewającej. Pije się bardzo przyjemnie i lekko, aż żal że butelka tylko 0,33.. chociaż biorąc pod uwagę % może to i lepiej ;)

o Bojan Pszeniczne
Jak na weizena bardzo ciemne, berzowo-brązowe prawie. Piana gęsta i obfita. Pachnie lekko drożdżami i.. owocową kwaśnością. W smaku przebija się lekka nuta piwa prszenicznego, jest słodkie ale gdybym dostała je do spróbowania w ciemno, obstawiłabym SOUR!

o Rostocker Bock Dunkel
Kolor piwa jest miedziano-brązowy, piana szybko opada ale zostawia lacing. Smak nie wyróżnia się niczym ciekawym, czuć lekką paloność oraz mocny alkohol. Do tego mało ciała, taka spalona woda ze spirytem.

o Manufaktura Piwna Blond Lale
Pana szybko popada w niepamięć. Kolor blond.. raczej ciemny. Aromat niestety nie przypomina również żadnego blonda, poza alkoholem i inną dość odpychającą nutą nie mogłam niczego się doszukać. W smaku lager - i to z niższej półki. Z wyższą goryczką niż standardowe piewko, ale spora część pochodzi od alkoholowego posmaku, poza tym.. również nie wiele więcej. Nie zawiodłabym się tak bardzo gdyby nie wydech smoka jeszcze po godzinie od konsumpcji ;<

o Steam Brew Imperial Stout
Piana w pierwszej kolejności zrobiła duże wrażenie, obfita, gęsta i beżowa, lecz niestety szybko opadła nie zostawiając żadnego ślady na szkle. Bez specjalnego wąchania (bo nie ma zbyt czego) pierwszy łyk piwa zaskakujący. Głównie słodkie - akurat lubię słodkie portrety, czekoladowe, kawowe. Alkohol czuć jedynie lekko w zapachu. Nie jest tak przyjemnie gęste, ale to tylko 16.5 plato. Piwo pije się przyjemnie, lżej niż większość porterów. Mimo że z puszki to grafika na niej i tak cieszy oko!