Jesteś w

Czy wiesz, że...

Chmiel, który jest podstawową przyprawą stosowaną do produkcji piwa, potrafi rosnąć nawet ponad pół metra na dobę.

Najaktywniejsi Użytkownicy

awatar
Moje_Zdrówko
starstarstarstarstar
zobacz więcej »

Najnowsze komentarze

Nepomucen Fire Placeawatar
ArdianK
moderatorstarstarstarstarstar
Nepomucen Fire Place

Znakomity stout. Dominuje słodycz, ale nie jest to ulep, którego ma się dość. Potężne parametry, kolejne udane piwo z Nepomucena.
2024-12-13 11:53:09
Funky Fluid Quibbleawatar
ArdianK
moderatorstarstarstarstarstar
Funky Fluid Quibble

Znakomita Cold IPA. Świetnie dobrane chmiele, Nectaron wymiata. Jest winogrono i białe owoce, goryczka przyjemna. Kolejny sztos od Funky Fluid.
2024-12-13 11:52:03
Funky Fluid Gizmoawatar
ArdianK
moderatorstarstarstarstarstar
Funky Fluid Gizmo

Znakomita Triple NEIPA z porządna goryczką, nachmielona aż miło. Cytrusowe nuty łączą się z nutą żywiczną. Chętnie wrócę do tego piwa.
2024-12-13 11:20:06
Funky Fluid Felicityawatar
ArdianK
moderatorstarstarstarstarstar
Funky Fluid Felicity

Bardzo dobrze uwarzone Vermont IPA. Jest charakterystyczna goryczka. Funky Fluid ostatnimi czasy warzy same sztosy.
2024-12-13 11:19:05
Komes Poczwórny Bursztynowyawatar
piwolog
moderatorstarstarstarstarstar
Komes Poczwórny Bursztynowy

Mi się udało kupić Komesy przeleżakowane przez sklep :) W dodatku była wyprzedaż bo termin się kończył. W mojej ocenie najlepiej leżakowanie wpłynęło na Potrójne złote, najgorzej wypadł Barley wine. Ten poczwórny niewiele zyskał w smaku i nic w zapachu.
2024-12-13 10:47:36
ReCraf: Petit Blanc Sprau White IPAawatar
Gandalfino
starstarstarstarstar
ReCraf: Petit Blanc Sprau White IPA

Słomkowe. Z delikatną mgiełką. Piana duża ze średnimi i dużymi bąblami. Opada z wolna. Zapach dodanych skórek cytrusów.
Piwo lekkie, kwaskowe, z nutą cytrusowo ziołową. Orzeźwiające.
2024-12-13 09:19:05
Reden Double Foreign Extra Stoutawatar
nietzsche
starstarstarstarstar
Reden Double Foreign Extra Stout

Palony, kwaskowy, bez większych wzruszeń
2024-12-13 04:35:05
Amber Po Godzinach Doppelbockawatar
nietzsche
starstarstarstarstar
Amber Po Godzinach Doppelbock

Doppelbock Pinty jako świeży wyszedł lepiej niż ten Ambera, ale teraz po dwóch latach role się odwróciły, bo Pinta okazała się wodniakiem, a ten ulep z Ambera się tak ułożył, że poszedł w jakiegoś old ale'a. Wciąż jest słodko, ale już nie muląco, dodatkowo pokazały się orzechy, rodzynki, jakieś porto, owoc jarzębiny i dzikiej róży. To jest prawdziwy winterwarmer do sączenia.
2024-12-13 01:28:00
PINTA Classics Doppelbockawatar
nietzsche
starstarstarstarstar
PINTA Classics Doppelbock

Ponowne podejście po dwóch latach, tym razem wyleżakowany. O ile świeże nie było zbyt pełne, to to już pustak. Kwasek, który w świeżym nie przeszkadzał, teraz męczy. Wytrawne do kości, to niemiaszki w rodzaju Salvatora są przy nim ulepem
2024-12-13 00:39:16
Miłosław Czeski Lagerawatar
Gość
Miłosław Czeski Lager

Zwykłe piwo. Na języku czuć coś więcej niż wodę i spirol. W smaku poprawne, odpowiednia ilość pianki i gazu. Za 4zł (bo tyle kosztuje w Żabce) warto wybrać zamiast koncerniaków typu Lech czy Carlsberg.
2024-12-12 23:55:27
Stephans Bräu Hellesawatar
nietzsche
starstarstarstarstar
Stephans Bräu Helles

Zapach maślankowy, mączny, chlebowy z nutą kwiatów i białych owoców. W smaku trochę jałówka, ale goryczka wyższa niż w ich pilsie.
2024-12-12 23:27:22
Nepomucen Crazy Lines #67 Idaho 7 vs Talusawatar
Shinodin
starstarstarstarstar
Nepomucen Crazy Lines #67 Idaho 7 vs Talus

Solidnie nachmielona, aromatyczna dipa. Kokos, truskawka, bardzo gładka, mleczna faktura. 8 będzie tu jak najbardziej wskazana.
2024-12-12 22:33:28
Maternus Premium Pilsenerawatar
Gość
Maternus Premium Pilsener

Piwo teraz jest produkowane w Niemczech, a nie w Belgii, według prawa czystości, żadne koncernowe "polskie" piwo nie zbliża się do tego poziomu. Jest to zdaje się marka własna sieci ALDI. Przyzwoite piwo w normalnych (3,99) pieniądzach.
2024-12-12 22:05:59
Budvar BirGo Grapefruitawatar
DeNatt
star
Budvar BirGo Grapefruit

Słabo. Lubię czeskie i słowackie radlery bo w odróżnieniu od polskich nie są ta słodkie oranżadki, lecz wyraźnie czuć chmielową goryczkę. Tu nie ma nawet goryczki od grejfruta, wodniste . Nie polecam
2024-12-12 21:52:26
PINTA IPA TO GO GULFawatar
Shinodin
starstarstarstarstar
PINTA IPA TO GO GULF

Zielona cebulka, nafta, wytrawny profil, solidna goryczka. Takie trochę toporne bez świeżości. 6 to zdecydowanie maksymalna ocena za tej jakości wyrób.
2024-12-12 21:07:02
Brooklyn Pilsner 4,6%awatar
Gość
Brooklyn Pilsner 4,6%

Ładna puszka z czarnym deklem przyciągnęła mnie, ale piwo... zapach okrutny, trzeba pic na wdechu, smak plynu do naczyn z jakimiś kwiatami, wielkie rozczarowanie
2024-12-12 20:30:44
Gryf Klasztorne Przeoraawatar
Malammore
starstarstarstarstar
Gryf Klasztorne Przeora

Ciemnobursztynowe, klarowne, piana szczątkowa. Aromat czerwone jabłko i zioła. W smaku słodowość opiekanego tosta z kontrą krótkiej ale bardzo przyjemnej ziołowej goryczki i jabłko...
2024-12-12 20:18:15
Pinta Barrel Brewing After Hours Tropical Wild Aleawatar
Bob
starstarstarstarstar
Pinta Barrel Brewing After Hours Tropical Wild Ale

Dawno nie piłem piwa dzikiego, szanuje Pintę za ten pomysł. Samo wykonanie nie zachwyca ani nie rozczarowuje. Jedyną wadą jest mocny aromat pieluchowy obecny przez całą degustację... Tak to czuć sporo owoców (głównie marakuja i kwaśne jabłka), przyjemny mocny kwas i lekką chlebowość w tle. Piwo jest bardzo pijalne. Czy warte swojej ceny? Nie.
2024-12-12 20:07:58
Birra Moretti LAutenticaawatar
weizenfan
starstarstarstarstar
Birra Moretti LAutentica

Butelka: 0.33l, beżowa etykietka z piwoszem. Opisów brak, skład ogólny, ekstraktu brak. Kapsel złotawy z nazwą browaru.
Aromat: w butelce bardzo słaby, lekki karton w tle i trochę słodu. W szkle to samo, na razie zapowiada się bardzo przeciętnie.
Kolor: złoty, piwo jest klarowne.
Piana: wysoka, średniopęcherzykowa, opada dość szybko, zbija się. Lacing fragmentaryczny.
Smak: pierwsze łyki o wiele smaczniejsze niż zapowiadał aromat, może nie jest aż tak źle. Piwo ma klasyczne elementy, ale jest też trochę unikatowości. Pełnia umiarkowana, zgodna z oczekiwaniami. Słodowość standardowa, nie ma kartonu, ulepkowatości, jest całkiem chlebowo, klasycznie. Goryczka umiarkowana, ale bardzo smaczna, ziołowa, momentami taka leciutko kawowa, dziwna, ale bardzo smaczna. Finisz średniodługi, ziołowy, przyjemny, nie zalega. Wysycenie średniowysokie. Pijalność umiarkowana.
Ogólna ocena: miał być zwykły lager, a wyszło całkiem smaczne piwo. Zaskakująco dobry.
Data ważności: 01.08.2025
2024-12-12 19:53:47
Moon Lark Fencesawatar
Gandalfino
starstarstarstarstar
Moon Lark Fences

Ciemna miedź. Klarowne. Ładna i trwała beżowa piana. Aromat cytrusowy.
Kwaskowe, cytrusowe. Niezła goryczka. Brakuje lasu i w aromacie i w smaku. Czekolady też mało chociaż jakaś słodycz jest. Cytrusy przejęły wszystko. Mimo to niezłe.
2024-12-12 19:50:25
© ocen-piwo.pl 2017
awatar

Slainte

starstarstarstarstar




(22)


(337)


(0)


(0)


(0)


(317)


dodane piwa:

wystawione oceny:

Piwa oczekujące na ocenę:

Piwa dodane do ulubionych:

Poszukiwane piwa:

Napisane komentarze:

o Bernardyńskie ciemne mocne, pszeniczne, dymione
Wczoraj wreszcie dopadłem kilka butelek. Totalna porażka, szczególnie jeśli się oczekuje od Grodziskiego pewnego poziomu. Cienkie, wodniste, wędzonki jak na lekarstwo, a na dodatek blachą wali na całego. Słabo.

o Pinta Dobry Wieczór
Dobry wieczór Oatmeal Stout (13,1 Blg, IBU 32, pasteryzowane, niefiltrowane) pachnie przyprawą maggi, spalonym (nie palonym, nie prażonym) zbożem. Po chwili, jak już dość nieprzyjemny i intensywny aromat przyprawy się ulotni, pojawia się trochę toffi, prażony, skarmelizowany miód, oblany mleczną czekoladą (ktoś zna batoniki Crunchie?). Robi się przyjemnie. W smaku jest nieprzyjemnie. Od samego początku kubki smakowe atakuje jakaś kwaśna gorycz o charakterze roślinnym - jakby wgryźć się w łodygę jakiejś rośliny, na przykład kukurydzy. Plus chlust kranówki prosto w gardło. Obrzydlistwo pierwszej wody. W smaku nie dzieje się nic - w momencie nabierania tego czegoś do ust robi się nieprzyjemnie, wodniście-kwaśno, a potem jest... dalej tak samo. Pinta powinna umieszczać na etykietach swoich piw drukowane ogromnymi literami przeprosiny za to, że nie potrafią robić piwa, a mimo to każą sobie za nie płacić, oraz zapewnienie, że bardzo się starają i regularnie pogłębiają swoją piwowarską wiedzę, a także ćwiczą umiejętności. Naprawdę, jeśli kiedyś znajdę piwo z Pinty, które będzie dobrze smakowało...

o Kingpin Turbo Geezer
Turbo Geezer Double Irish Espresso Stout (19,1 Blg, niefiltrowane, pasteryzowane) w aromacie ma przede wszystkim akcenty palonego denaturatu podczas opalania drobiu po oskubaniu z pierza. Łącznie z akcentami palonych resztek owego pierza. Domyślam się, że to jest to, co miało się kojarzyć z aromatem podwójnego espresso. Chyba nie wyszło. Zobaczymy, może Turbo Geezer potrzebuje chwil paru by się otworzyć. A może za bardzo je schłodziliśmy. Poczekamy, jesteśmy cierpliwi. Ostatecznie, jeśli piwowar wrzucił w to coś tyyyyle składników (na etykiecie wymieniono ich całe setki, w tym wanilię burbońską, cukier kandyzowany i płatki dębowe whisky(???)), to coś dobrego musiało z tego wyjść. No po prostu musiało. Z czasem rzeczywiście, aromat ewoluuje w stronę czarnej, mocnej kawy z dodatkiem bodaj amaretto. Plus spalenizna i pożoga. Spalone zboże, spalona słoma, spalony karmel. Piwo pachnie tak, jakby nawet wodę użytą do jego warzenia najpierw spalono, a dopiero potem wlano do kadzi. W smaku jest słabo. Turbo Geezer jest wodnisty, z akcentami naprawdę kiepskiej jakości, taniej kawy rozpuszczalnej - słowem, kwas i chemia. Drewniana cierpkość, nieprzyjemny akcent alkoholu. Ogółem, smakuje jak naprawdę słabej jakości, zwietrzała gorzka czekolada w płynie. Plus alkohol. Albo zwietrzałe, stare, marnej jakości czekoladki z likierem. Przekombinowane, słabe piwo, do którego zdecydowanie nie chce się wracać. Porażka.

o Kraftwerk & Kattowitzer Brauhaus Ur-Weissbier
Ur-weißbier (13 Blg, pasteryzowane, niefiltrowane) bardzo blado pachnie pomarańczami i gałką muszkatołową. Całość lekko przydymiona (producent podaje, że w zasypie piwa znalazł się słód jęczmienny suszony torfem, więc to chyba to), przywoskowana, jakby przykryta cienką warstwą stearyny. Po paru chwilach pojawia się aromat ciężkiej, słodkiej marmolady owocowej. W smaku jest lekkie, rześkie, kwaskowate, tym razem wyraźnie dymione. Akcenty cytrusów, wosku, trochę niedojrzałych moreli, papierówek - generalnie, niedojrzałe owoce. Nie żeby jakoś nieprzyjemne. Jest tam też akcent dojrzałego melona (kantalupa). Echo żelków Haribo w wersji o smaku owoców tropikalnych (te nieprzejrzyste, jakby woskowe z wyglądu). Smakuje dużo lepiej niż wygląda i pachnie.

o Weiss Damm Cerveza de Trigo
Weiss Damm (pasteryzowane, niefiltrowane) jest raczej oszczędne w aromacie. Bardzo delikatne akcenty pszeniczne, cytrusowe, trochę drożdży, nutki wyprawionej skóry - wszystko to jednak słabiutkie, niewyraźne, nie trzepie po nosie. Po jakimś czasie robi się bardziej kartonowy niż jakikolwiek inny. W smaku jest przede wszystkim bardziej nagazowane niż obydwa poprzednie piwa, jest raczej wytrawne, trudno tu doszukać się słodkich akcentów. Pszenica i drożdże. I już. Na koniec niezbyt silna, ale zbyt wyraźna gorycz. Aha, na etykiecie mojego piwa napisane było, że warzone jest w Niemczech dla S.A. Damm.








wykonanie choruzy.pl © 2010


Serwis przeznaczony jest
dla osób pełnoletnich.

Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach.
Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.




Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam.
Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.