o Edelmeister Gluten Free
4,2% alkoholu, 7,9 ekstraktu i 1,8g węglowodanów / 100ml. Skusiłem się ze względu na niskie węgle (potwierdzone mailowo z Van Purem) i stosunkowo niewielką cenę około 4,5 zł. Jest to piwo na wskroś średnie o charakterze zaskakująco słodowym i niskiej goryczce. Praktycznie bez wad. Dla osób zainteresowanych bezglutenowym to rozsądna, dostępna i budżetowa opcja. Jeśli ktoś szuka niskich węgli, to polecam raczej Gabrinus Dry.

o Gambrinus Dry
Oceniam ten egzemplarz z perspektywy osoby wyposzczonej na piwo (ze względu na dietę). W ciągu ostatniego roku wypiłem chyba 4 butelki. Niska zawartość węglowodanów jest chyba rekordem świata - 1 gram na 100 ml - co od razu sugeruje maksymalnie wytrawny charakter, przez co na próżno szukać słodowości (Jak produkcyjnie to rozwiązali skoro z 10% ekstraktu uzyskali 4% alc. to powinno zostać ~2% niezjedzonych cukrów?). Podbija to znacząco aromat i goryczkę i z każdym łykiem nie mogłem się nadziwić jak bardzo mi tego brakowało. Totalna esencja, dla osób lubujących się w piwach gorzko-wytrawnych, a zarazem pilnie strzegących limitu na węglowodany. Niestety w Polsce jest mało dostępne i ciut drogie jak na koncerniaka - ok. 8 złotych.

o Sulimar Iguana
Cóż... smak i zapach to woda ze słodem (żeby nie powiedzieć bardziej ignorancko - woda z cukrem, ale nie jest aż tak chamsko). Co z tego, że etykietka kusi dodanymi cudami na kiju , jak nie czuć nic, gdyż ich zawartość tak jak i chmielu jest tam w ilości niemal homeopatycznej.

o Faro Boon
Piwo niezwykle lekkie i przyjemne w odbiorze, jednak pozbawione wyraźnego charakteru. Takie dla każdego. Pijąc w ciemno można by nawet pomyśleć, że to jakieś wino musujące.

o Amber Po Godzinach Saison na Madagaskar
Bardzo orzeźwiające i lekko wytrawne. Aromat z wyraźną lecz nienachalną kolendrą i goździkami.