Kaente | |
Oceniam i opisuje tylko te piwa, które miałem przyjemność (większą bądź mniejszą) konsumować, i z reguły opisuje je zaraz bezpośrednio po spożyciu Liczba skonsumowanych piw w latach: 2015 - 266 piwo roku : Duchesse de Bourgogne 2016 - 40... Zapraszam na instagram : https://instagram.com/kaentebeerguide/ |
(110)
(305)
(0)
(24)
(0)
(316)
dodane piwa:
wystawione oceny:
Piwa oczekujące na ocenę:
Poszukiwane piwa:
Napisane komentarze:
o Rothaus Pils Tannen Zäpfle
Liczyłem na znacznie więcej, zwłaszcza ze Hefeweizen z Rothausu jest świetnym piwem. Śliczna choć maleńka butelka opróżniła się bardzo szybko a po konsumpcji pozostał spory niedosyt. Piłem zdecydowanie lepsze, przede wszystkim bardziej wyraziste pilsy. Tutaj zabrakło zdecydowanie tej chmielowości w aromacie i konkretnej goryczki.
o Trzech Kumpli Goedemorgen
Pierwszy kontakt z Browarem Trzech Kumpli na duży plus. Lubie belgijskie klimaty, zarówno Witbiery jak i Saisony to jedne z moich ulubionych gatunków, dlatego ich połączenie z solidnym nachmieleniem zapowiadało się naprawdę dobrze. W aromacie jest wszystko to co powinno być, przyprawy, fenolowe goździki, trochę weizenowskich naleciałości w postaci gumy balonowej i banana no i oczywiście bardzo wyczuwalne drożdże. Jest tego na tyle dużo, że chmielowe aromaty został znacznie wytłumione. W smaku wytrawne tylko z lekką słodowością. Solidna goryczka, której zazwyczaj w Saisonach brakuje. Bardzo dobrze, lecz do grona ulubieńców go nie dopiszę.
o Birbant Pale Ale Mosaic
Przypomina mi nieco wykastrowaną odmianę Pinty Modern Drinking (co ciekawe oba piwa uwarzone zostały w Zarzeczu). Mosaic i w tym przypadku zrobil na mnie dobre wrażenie, jest rześko, intensywnie owocowo lecz nie tak jak w przypadku Pinty. Tak jak w opisie brakuje tutaj nieco treści i ciała, moim zdaniem Modern Drinking wydaje się być zdecydowanie ciekawszym piwem, co ciekawe nieco tańszym :)
o Holsten Premium
Wspomnień związanych z tym piwem zakupionym w biedronce nie mam najlepszych, niestety Holsten zakupiony na terenie Niemiec wcale nie okazał się pod tym względem lepszy. Jedno ze słabszych, najbardziej niewyrazistych niemieckich piw. Słodowe niczym nasze podwórkowe eurolagery, przegazowane i pozbawione zarówno intensywnego chmielowego aromatu jak i jakiejkolwiek goryczki.
o Alpirsbacher Spezial
Jedno z dwudziestu kilku piw przywiezionych z Badeni Wirtembergii. Odczucia pokonsumpcyjne zdecydowanie pozytywne. Oczywiście ciężko oczekiwać od piw w tym stylu fajerwerków. Bardzo fajna słodowość, nieco zbożowośći, herbatniki i fajny ziołowy charakter aromatu. Bardzo fajne codzienne piwo.
Liczyłem na znacznie więcej, zwłaszcza ze Hefeweizen z Rothausu jest świetnym piwem. Śliczna choć maleńka butelka opróżniła się bardzo szybko a po konsumpcji pozostał spory niedosyt. Piłem zdecydowanie lepsze, przede wszystkim bardziej wyraziste pilsy. Tutaj zabrakło zdecydowanie tej chmielowości w aromacie i konkretnej goryczki.
o Trzech Kumpli Goedemorgen
Pierwszy kontakt z Browarem Trzech Kumpli na duży plus. Lubie belgijskie klimaty, zarówno Witbiery jak i Saisony to jedne z moich ulubionych gatunków, dlatego ich połączenie z solidnym nachmieleniem zapowiadało się naprawdę dobrze. W aromacie jest wszystko to co powinno być, przyprawy, fenolowe goździki, trochę weizenowskich naleciałości w postaci gumy balonowej i banana no i oczywiście bardzo wyczuwalne drożdże. Jest tego na tyle dużo, że chmielowe aromaty został znacznie wytłumione. W smaku wytrawne tylko z lekką słodowością. Solidna goryczka, której zazwyczaj w Saisonach brakuje. Bardzo dobrze, lecz do grona ulubieńców go nie dopiszę.
o Birbant Pale Ale Mosaic
Przypomina mi nieco wykastrowaną odmianę Pinty Modern Drinking (co ciekawe oba piwa uwarzone zostały w Zarzeczu). Mosaic i w tym przypadku zrobil na mnie dobre wrażenie, jest rześko, intensywnie owocowo lecz nie tak jak w przypadku Pinty. Tak jak w opisie brakuje tutaj nieco treści i ciała, moim zdaniem Modern Drinking wydaje się być zdecydowanie ciekawszym piwem, co ciekawe nieco tańszym :)
o Holsten Premium
Wspomnień związanych z tym piwem zakupionym w biedronce nie mam najlepszych, niestety Holsten zakupiony na terenie Niemiec wcale nie okazał się pod tym względem lepszy. Jedno ze słabszych, najbardziej niewyrazistych niemieckich piw. Słodowe niczym nasze podwórkowe eurolagery, przegazowane i pozbawione zarówno intensywnego chmielowego aromatu jak i jakiejkolwiek goryczki.
o Alpirsbacher Spezial
Jedno z dwudziestu kilku piw przywiezionych z Badeni Wirtembergii. Odczucia pokonsumpcyjne zdecydowanie pozytywne. Oczywiście ciężko oczekiwać od piw w tym stylu fajerwerków. Bardzo fajna słodowość, nieco zbożowośći, herbatniki i fajny ziołowy charakter aromatu. Bardzo fajne codzienne piwo.
Smaczne piwo, niegorsze od innych austriackich piw popularnych, a miażdżące jakością polskie koncernowe badziewie typy żywiec czy inne tyskie i lechy