o AleBrowar Golden Monk
W jednym, PiwowarWWA, się z Tobą zgodzę - trzeba pić dobre piwo:) Co do reszty - każdy ma swoje zdanie i może tak to zostawmy, bo inaczej się nie dogadamy:)

o AleBrowar Golden Monk
A gdzie napisałem, żeby się cieszyć z koncernowych popłuczyn? W żadnym wypadku. Nie piję tego i nie uważam, że są robione prawidłowo. Jeśli jednak zobaczę wspominany napis na innym, niż od 3 największych, piwie to nie będę go dyskwalifikował. A kontynuując wątek ortografii, będę obstawał przy swoim. Poprawna Polszczyzna jest istotna. Zarówno tutaj jak i w innych miejscach. Jak widzisz nie zamieszczam komentarza pod każdym wpisem, gdzie błąd zauważę, bo nie o to chodzi. Zirytowało mnie, że ktoś usprawiedliwia swoje niedbalstwo i lenistwo faktem, że poprawna pisownia nie jest istotna... Piszesz tu o przyszłych pokoleniach i o piwach na które nie zasługują. A zasługują, żeby wmawiać im, że błędy są ok?

o AleBrowar Golden Monk
Ale tu nie chodzi o wytykanie błędów samo w sobie, tylko o to, żeby PiwowarWWA tych błędów nie popełniał. Wtedy nikt nie będzie uporczywie zwracał Mu uwagi :) I jak również, Drogi Gościu napisałeś, piwa ze wspomnianym zwrotem są wg Ciebie najczęściej konserwowane itd. Nie można jednak uogólniać i tym samym piętnować piw, które są takim napisem oznaczone...

o AleBrowar Golden Monk
Dlaczego wytykanie błędów ortograficznych uważasz za "szczeniacką popisówę"? Jeżeli udzielasz się w sieci, powinieneś dbać o poprawność językową i w sumie być wdzięcznym, że ktoś Cię poprawił... Twierdzisz, że wiesz o piwie dużo, ale uznawanie piwa za nie-piwo dlatego, że "zawiera słód jęczmienny" to też duże uproszczenie. Producenci piwa zwolnieni są z obowiązku podawania składu. Musi być tylko informacja o alergenach, a tym słód właśnie jest... I jeszcze jedna uwaga - piwa bywają wodniste - jeśli taki właśnie jest styl... Nie uważam się za eksperta, żeby nie było... A także nie potraktuj proszę tego komentarza jako złośliwość...

o Doctor Brew Cascade IPA
Cascade IPA to trzecie piwo Doctora Brew. I trzecie bardzo udane. Choć uwielbiam India Pale Ale, to te chmielone tylko jednym gatunkiem chmielu nie zawsze mnie zachwycały. W tym przypadku jednak jest bardzo dobrze. Chmiel typu Cascade wystarczył, żeby nadać piwu charakter. Po przelaniu do szkła ujrzałem piękny bursztynowy kolor i gęstą czaszę piany. Piana szybko opadła, ale nie przejąłem się tym zbytnio, gdyż dobywające się ze szkła aromaty cytrusów i owoców leśnych zrekompensowały ten mały mankament. W smaku bardzo przyjemne. Goryczka na poziomie 56 IBU jest w tym przypadku idealna. Dobry Single Hop, Dobre IPA!