Opat Svetlé Výčepni Pivo 11°
Adekwatny stosunek jakości do ceny.

Jan Olbracht Rzemieślniczy Korona Olbrachta
Trzyma się standardu, dobre na wieczorne spotkanie :)

Maltgarden Much More Fun
Smakowałem wersję 'z kija' w pubie 'Czeski Film' w Szczecinie. Być może wersja z puszki lub butelki może się nieco różnić, ale mi brakowało nieco intensywności.

Angelo Poretti 3 Luppoli
Zwykły lager nie dający jakichkolwiek większych emocji.

Stu Mostów Chocolate Stout Nitro
Faktycznie, jest tu nuta "cukiereczka". Do tego piękna etykieta z wymiętym kotem :)

Stu Mostów Salamander AIPA
Aromat intensywny, bardzo przyjemne w smaku. Miałem edycję z nieco inną etykietą (salamandra i dłoń).

Żywiec Jasne Pełne
Mój kolega Niemiec, mówi że Żywiec dostępny i znany w całych Niemczech i nie jest złe. Wspominał jeszcze, że znane jest Tyskie. Więc nie narzekajcie krajanie :)

Smithwick’s Red Ale
Genialny ale, zupełnie nieznany w Polsce. W Irlandii to jedno z bardziej ekskluzywnych pubowych piw.

Žatecký Černý 3,8%
Smaczne ciemne piwo, niedrogie. W Polsce mylone z porterem, stąd dyletanckie komentarze o braku treści i zapachu. Jest to poczciwe piwko na 6 gwiazdek.

@admin duplikat, do usunięcia

Žatecký Světlý Ležák
O mój Boże! co się stało z tym piwem, zawsze je kupowałem dla smaku a teraz to sama woda, coś dziwnie gorzkiego (nie chmiel) i alkohol jakby nie był spójny z całością. W lecie jeszcze gdy go piłem smakował dobrze ale teraz to jakieś popłuczyny w stylu tatry czy innego syfu. Blech.

Raduga & HOPit SPECIAL SELECTION #01 Session IPA
Przegazowane. Złote. Prawie klarowne. Piana olbrzym. Poszarpana, jednak opada powoli. Aromat nie za mocny, owocowy. Nutka arbuza. Spory gaz. Pełne owocowe. Chmielowe. Zestowa goryczka. Przez ten gaz trochę z ciężkie w odbiorze. Ale reszta ok.

Grolsch
Piwo pubowe, nie wzbudzające żadnych emocji, ale też zachęcające do zamówienia kolejnego kufelka. Takie 5,5 na 10 się należy. Jakość do ceny jednak nijak się ma.

Perła Chmielowa
WYGLĄD: złoto, klar piana niska bardzo
ZAPACH: głównie słodowo, lekki skunks
SMAK: słodkawe, słodowe, lekko wodniste, goryczka minimalna, nagazowanie średnie, nieco alkoholowe, trochę mdły posmak, ogólnie smak dość płytki
PODSUMOWANIE: Może jakieś 10 lat temu to piwo było dobre, ale na dzień dzisiejszy jest ogólnie nieprzyjemne. Piwo z kategorii słodkie, słodowe, alkoholowe i zamulające. Mimo że się nazywa "chmielowa", to goryczki i chmielowości znacznie mniej niż w Exporcie, który moim zdaniem jest zdecydowanie lepszy. Ogólnie nie wiem, co ludzie w tej chmielowej widzą, że ją masowo kupują i chwalą mocno. Podobno ta w brązowej butli dostępnej na Lubelszczyźnie jest niby lepsza, ale szczerze wątpię żeby inna butelka znacząco polepszyło smak, bo to pewnie to samo tylko, że bez skunksa. Perła Export w porównaniu do tej tutaj jest o wiele bardziej pijalna, rześka, goryczkowa i generalnie przyjemniejsza smakowo.

Funky Fluid Kooky
Piana biała drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, powoli dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca całkiem trwały lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty żółtych owoców, żywica, nafta, egzotyka, cytrusy, zioła, raczej wytrawny profil. W smaku taka tępa, zamglona owocowość, dość wyraźna ziołowa goryczka, słabsza kontra kwaskowa, gładka, puszysta faktura, cytrusy, mniej tropików, taka maślana słodycz, żywica, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Degustowane w wersji puszkowej, kolorowa oprawa graficzna, dobrze, choć nie wyczerpująco opisana. Warka 30.10.2024. Poprawna NEIPKA trochę ginąca w tłumie, pijalna, puszysta, znośnie owocowa z solidną goryczką, ale bez błysku. Tak maksymalnie na 7 ze sporym minusem mogę ocenić.

AleBrowar Rowing Jack
Butelka: etykieta w pistacjowej zieleni, na froncie już chyba kultowy wizerunek pirata z łopatą do słodu. Z boku krótki opis stylu piwa (IPA), skład dość ciekawy, bo słody podane zdawkowo, a chmiele bardzo szczegółowo. Parametry piwa czyli goryczka, kolor i ekstrakt są podane, a za to zawsze duży plus. Kapsel czarny z logiem browaru AleBrowar.
Aromat: w butelce dość lekki i słodki, na początku mango, potem cytrusy w stylu słodkiej pomarańczy, skórki grejpfruta, na końcu lekka żywica. W szkle już wyraźniejszy bukiet, są białe owoce, lekka ziołowość, żywiczność, nie jest już tak słodko. Dość klasyczny zestaw.
Kolor: ciemniejszy złoty, piwo jest lekko zmętnione.
Piana: przy mocniejszym nalaniu dosyć wysoka, drobniutkopęcherzykowa, utrzymuje się dość długo, zbija się. Lacing całkiem znaczny.
Smak: w kontrze do aromatu goryczka przejmuje stery i jest bardzo wyczuwalna od pierwszych łyków. Piwo jest pełne, nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Na języku piwo jest pomarańczowo-grejpfrutowe, raczej skórka niż miąższ, jest lekko cierpko i wyraziście. Przy przytrzymaniu na języku wychodzi żywiczność, piwo jest lekko lepkie i zalegające. Goryczka wyraźna, przyjemna, choć trzymana w ryzach, trochę nie chce mi się wierzyć, że to piwo ma 70 IBU, są piwa, które o wiele bardziej atakują. Piwo jest bardzo gładkie i ułożone, a to sprawia, że na języku jest całkiem słodkie, co dobrze kontruje goryczkę i dodaje wymiaru. Wysycenie w średnich parametrach. Pijalność wysoka.
Ogólna ocena: nie pamiętam, który raz piję to piwo, ale zawsze z chęcią do niego wracam. Gdyby dzisiaj pojawiło się na rynku pewnie przyznałbym, że to IPA jak każda inna i nic w niej szczególnego, ale pamiętam mój szok kiedy wypiłem je po raz pierwszy 9 lat temu. To był początek mojej przygody i dlatego to piwo zawsze będzie oceniane wyżej przez pryzmat mojego sentymentu. Zdrowie craftów!
Kupione: 10.11.2023, Lidl, cena: 8.99zł, data ważności: 21.09.2024.

Zlaty Pramen Extra Hopped
Jak na 5,5% i dumnym napisem extra hopped na etykiecie to jest strasznie nijakie, bardzo wodniste

Dębowe Dojrzałe Mocne
Nowa partia z lipcową datą i coraz więcej
składników- Woda słody jęczmienne, jęczmień, syrop glukozowo-fruktozowy, chmiele. Browar idzie na coraz większe skróty

Komes Barley Wine
Mam podobne odczucia, nie warto go leżakować, za to "potrójny złoty" po roku na leżaku wyraźnie zyskał na wytrawności.

Komes Barley Wine
Miałem butelkę przez 2 lata w piwnicy i postanowiłem spróbować. Niby wedle etykiety miało być bardziej wytrawnie i złożenie. Niestety może było złożenie ale też słodko. Słodyczą mnie lekko zniechęcił ten trunek do przetrzymywania i na dniach bedę otwierać drugą butelkę 1,5 roczną