914sundstroem | |
Nie jestem ekspertem od piw. Oceniam piwa coby pamiętać których nie pić, a które należą do moich ulubionych, bo z pamięcią czasem bywa słabo... |
(0)
(12)
(0)
(0)
(0)
(12)
dodane piwa:
wystawione oceny:
Piwa oczekujące na ocenę:
Piwa dodane do ulubionych:
Poszukiwane piwa:
Napisane komentarze:
o Łomża Miodowe Malina-Lipa
Ja tutaj żadnej lipy nie czuję, pijalne ale odejmuję ocenę za ten enigmatyczny napis na składzie "aromat miodu, maliny, kwiatu lipy i inne naturalne aromaty.", po co tu cokolwiek ukrywać?
o Łomża Miodowe
Było to moje best piwo roku pańskiego anno domini 2018. Spożywałem je często i namiętnie, począwszy od wakacyjnych wypadów nad jezioro, na sylwestrze skończywszy. Coś w pewnym momencie zaczęło się psuć. Zaślepiony miłością kupowałem je nadal, tłumacząc sobie, że to pewnie tylko taka partia, aż pozwoliłem jej w końcu odejść. Niedawno postanowiłem sobie kupić to piwo, aby powspominać dawne, piękne czasy i zobaczyć na własne oczy dzisiejszy stan i stwierdzam, że jakbym miał wypić dwa, to bym się chyba porzygał. Kiedyś to było przyjemne, orzeźwiające piwko, teraz nadodawali tam cukru jakby Korwinowi herbatę robili, bo społeczeństwo uzależnione od cukru który spożywa nawet w chlebie nie zrozumie pojęcia "nie za słodkie". Niestety chyba wszystkie browary zmierzają w tym kierunku - dokręcić słodycz na maksa, w mojej opinii powinni zaś zmierzać ale w wagonach bydlęcych na Syberię.
o Bearnard Poziomka & Guanabana
Estetycznie zapakowane w papierze, i to tyle z plusów. Nic prócz tępej słodyczy smak tego piwa nie oferuje.
o Miłosław Niefiltrowane
To piwo smakuje jak jakaś jebana zgnilizna. Smaku brak, a posmak w mordzie trzyma się jakbym chleb z przed dwóch tygodni jadł. Nie wiem, może na złą partię trafiłem, niby nie przeterminowane, spróbuję jeszcze kiedyś żeby się upewnić i zmienię ocenę, bo aż nie możliwe żeby piwo za powyżej 5 zł smakowało tak chujowo.
o Manufaktura Piwna Piwo na Miodzie z Pigwowcem
Przesadzili z tą słodyczą.
Ja tutaj żadnej lipy nie czuję, pijalne ale odejmuję ocenę za ten enigmatyczny napis na składzie "aromat miodu, maliny, kwiatu lipy i inne naturalne aromaty.", po co tu cokolwiek ukrywać?
o Łomża Miodowe
Było to moje best piwo roku pańskiego anno domini 2018. Spożywałem je często i namiętnie, począwszy od wakacyjnych wypadów nad jezioro, na sylwestrze skończywszy. Coś w pewnym momencie zaczęło się psuć. Zaślepiony miłością kupowałem je nadal, tłumacząc sobie, że to pewnie tylko taka partia, aż pozwoliłem jej w końcu odejść. Niedawno postanowiłem sobie kupić to piwo, aby powspominać dawne, piękne czasy i zobaczyć na własne oczy dzisiejszy stan i stwierdzam, że jakbym miał wypić dwa, to bym się chyba porzygał. Kiedyś to było przyjemne, orzeźwiające piwko, teraz nadodawali tam cukru jakby Korwinowi herbatę robili, bo społeczeństwo uzależnione od cukru który spożywa nawet w chlebie nie zrozumie pojęcia "nie za słodkie". Niestety chyba wszystkie browary zmierzają w tym kierunku - dokręcić słodycz na maksa, w mojej opinii powinni zaś zmierzać ale w wagonach bydlęcych na Syberię.
o Bearnard Poziomka & Guanabana
Estetycznie zapakowane w papierze, i to tyle z plusów. Nic prócz tępej słodyczy smak tego piwa nie oferuje.
o Miłosław Niefiltrowane
To piwo smakuje jak jakaś jebana zgnilizna. Smaku brak, a posmak w mordzie trzyma się jakbym chleb z przed dwóch tygodni jadł. Nie wiem, może na złą partię trafiłem, niby nie przeterminowane, spróbuję jeszcze kiedyś żeby się upewnić i zmienię ocenę, bo aż nie możliwe żeby piwo za powyżej 5 zł smakowało tak chujowo.
o Manufaktura Piwna Piwo na Miodzie z Pigwowcem
Przesadzili z tą słodyczą.
Poprzednicy pisali, że więcej w tym piwie koźlaka niż weizena. Uważam, że jest ich po równo. Fajny trunek, pszekoźlak jest idealny na lato.