Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Oprócz etykiety to nie można się do niczego przyczepić. Zaskakujące jest to, bo większość piw które piłem z tego browaru okazywało się niewypałem. Ale od początku: Zapach to głównie aromat chmielowy, roślinny i leśny (nieco podobny do Pinty MegaBit), bardzo przyjemny. W smaku jest podobnie, dominuje głównie roślinność. Dochodzą do tego owocki (Melon, Pomarańcza), oraz jakby trawa cytrynowa. Goryczka potężna, za co browar ma u mnie dodatkowy plus. Pijalność bardzo dobra. No jest to jedno z najlepszy West Coast jakie piłem w ostatnich latach, polecam.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Bob
Ale od początku: Zapach to głównie aromat chmielowy, roślinny i leśny (nieco podobny do Pinty MegaBit), bardzo przyjemny. W smaku jest podobnie, dominuje głównie roślinność. Dochodzą do tego owocki (Melon, Pomarańcza), oraz jakby trawa cytrynowa. Goryczka potężna, za co browar ma u mnie dodatkowy plus. Pijalność bardzo dobra.
No jest to jedno z najlepszy West Coast jakie piłem w ostatnich latach, polecam.