Kolor jasnożółty, bo słomkowy to byłaby czerń nieprzenikniona. Piana gruboziarnista, obfita. Pachnie bardzo delikatnie, ledwo uchwytny słód. Smak za to, wbrew pozorom, jest mocno intensywny, raczej kukurydziany, z nutkami jakby cytrusa? Końcówka zdecydowanie alkoholowa. Piwo jest zadziwiająco jasne, jak na taką moc (podejrzane!), a także podejrzanie mocne, jak na Szwecję. Gdybym pił z butelki, pewnie bym się nie zdziwił tą jasnością, ale to pierwsze, co uderza. Fajna jest etykieta z łosiem, bo łoś w Szwecji jest bardzo popularny - mam nadzieję, że żadnych łosich soków nie zużyto do produkcji - kiełbasa z łosia jest pyszna, ale bez przesady... W sumie, piwo jest w smaku dość niezwykłe i nie spotyka się często takich wynalazków. Nawet trudno zdefiniować ten smak. Ale fani mocnych browarów powinni być zadowoleni.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
ArMagh
W zapachu delikatny słód (wg etykiety jęczmienny) z czasem zagłuszany przez alkohol. Jednak alko nie jest zbyt drażniący. Kolor ciemnej słomki, klarowne. Piana śnieżnobiała, po nalaniu na 2 cm, zbudowana z dużych i średnich pęcherzyków. Trzyma się do końca pozostawiając piękne wzory na szkle. W smaku słody bez wyraźnej kontry goryczki. (Podejrzewam, że to raczej kukurydza a nie jęczmień).Wysycenie duże, pijalność również. Mocny euro lager z dużymi procentami, który jak najbardziej nadaje się do spożycia w większych ilościach przy grillu.