Z*******y kopacz przed lekcjami w gimnazjum. Polecam

W nazwie piwa jest Stern lecz szybko po nim stery gdy po podróży pięknymi Szczecińskiemu chodnikami i wpadłem twarzą w psie odchody co czyni ową sytuację piękna ponieważ to pokazuję piękno trawienia. Smak bogaty niczym ukraiński budowlaniec przed wypłata. po wypiciu tego boskiego napoju człowiek czuję się milioner w oplu astrze z 98 roku czyli dobrze bo na łeb nie pada,polecam

Ten napój to najlepsze co wydarzyło się w moim życiu. Po tygodniu codziennej konsumpcji zauważyłem znaczny przyrost masy mięśniowej i zwiększoną głębokość głosu. Po miesiącu codziennego zażywania moje przyrodzenie przedłużyło się dwukrotnie. Po pół roku zostałem wójtem mojej gminy, wygrywając w wyborach z 90% wynikiem. Wróciła do mnie była żona, dzieci z powrotem mówią do mnie tato. Po roku codziennego picia uzystałem tytuł naukowy doktora, mimo ukończenia jedynie szkoły zawodowej. Ten napój odmienił moje życie. Dziękuję Ci, Stern.

ten napój... poezja.