Samuel Smiths Winter Welcome Ale jest koloru jasnobrązowego. Nasycenie spore jak na ale, drobniutkie bąbelki maszerują od dna. Piana spora, sztywna, całkiem trwała. Zapach intensywny, zawiera wszystkie 3 ale'owe żywioły - chmiel, słód i przede wszystkim owocowe estry. W smaku dominuje goryczka, po drodze trochę owoców, w posmaku dochodzi lekki słód. Ciekawe lecz mimo wszystko jak dla mnie zimowe 6-woltowe ale powinno być sporo treściwsze. Opakowanie - firmowa butelka z wytłoczona nazwa browaru, ciekawa lecz trochę przeładowana etykietka, kontra z ciekawymi informacjami.
Składniki: woda, słód jęczmienny, drożdże, chmiel
Zalecana temperatura serwowania: 11°C
Dostępne w butelkach bezzwrotnych o pojemności 550 ml.
Dodał:
Kizior - 2013-12-13 21:10:51
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Polom
Lisowczyk
http://a-beer-please.blogspot.com/2013/12/kal...