Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Wygląd: barwa ciemno miedziana, brunatna, ładna piana i lacing Zapach: spalony karmel, mocne nuty melanoidynowe, kawa zbożowa - jak na czeskie tmave to sporo nut ciemnych, palonych, do tego trochę chmielu i masła Smak: Jak na koncerniaka i to takiego totalnego (AB InBev) to piwo ma smak (owszem bywają pełniejsze tmave, ale nie tak palone) i nawet całkiem ok goryczkę. Jak na 11 odfermentowaną do 4,5 to jednak mało się dzieje, bywają dużo ciekawsze czeskie tmave 10, np. Chodovar. W pierwszej chwili, gdy piłem je po całkowicie bezsmakowym włoski Poretti 4 Luppoli wydawało się ciekawe, ale to była tylko wina poprzednika, który smakował jak woda. To po chwili też zaczyna nudzić, bo jest zbyt wodniste. Gdyby miało więcej ciała to byłoby ok, bo są tu fajne nuty: kawy zbożowej, pumpernikla, klasyczny karmel, są nuty mi pasujące: maślana, są też nieciekawe np. lekkie warzywka, ale przede wszystkim piwo jest zbyt kwaskowe, zapewne od palonego jęczmienia. W ogóle nie jest ułożone, co w czeskich lagerach jest naprawdę rzadkością, smakuje jak jakiś ciemny Sulimar ;) Powiedzmy, że jest pondaśrednie takie mocne 5,5 i to wszystko.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Chris_I
Kiszkor2
Orzelek
Aromat: karmel, kakaowe herbatniki, orzeszki cola, gorzka czekolada.
Smak: kawa zbożowa, karmel, herbatniki, ziemistość. W aftertascie nuty coli i rodzynek. Brak goryczki.
nietzsche
Zapach: spalony karmel, mocne nuty melanoidynowe, kawa zbożowa - jak na czeskie tmave to sporo nut ciemnych, palonych, do tego trochę chmielu i masła
Smak: Jak na koncerniaka i to takiego totalnego (AB InBev) to piwo ma smak (owszem bywają pełniejsze tmave, ale nie tak palone) i nawet całkiem ok goryczkę. Jak na 11 odfermentowaną do 4,5 to jednak mało się dzieje, bywają dużo ciekawsze czeskie tmave 10, np. Chodovar. W pierwszej chwili, gdy piłem je po całkowicie bezsmakowym włoski Poretti 4 Luppoli wydawało się ciekawe, ale to była tylko wina poprzednika, który smakował jak woda. To po chwili też zaczyna nudzić, bo jest zbyt wodniste. Gdyby miało więcej ciała to byłoby ok, bo są tu fajne nuty: kawy zbożowej, pumpernikla, klasyczny karmel, są nuty mi pasujące: maślana, są też nieciekawe np. lekkie warzywka, ale przede wszystkim piwo jest zbyt kwaskowe, zapewne od palonego jęczmienia. W ogóle nie jest ułożone, co w czeskich lagerach jest naprawdę rzadkością, smakuje jak jakiś ciemny Sulimar ;) Powiedzmy, że jest pondaśrednie takie mocne 5,5 i to wszystko.