Rejbel piwo z polskiego browaru Pracownia Piwa, mieszczącego się w podkrakowskiej Modlniczce. Jest to piwo w stylu English IPA. Rejbel to nasza interpretacja angielskiej IPY. Pierwsze skrzypce to angielskie chmiele użyte do stworzenia tego piwa. Ziołowość, kwiatowość oraz owocowość pochodząca od nich tworzy aromat i nadaje ton w smaku. Goryczka jest wyraźnie zaznaczona. Użyte przez nas słody dopełniają smak i aromat dzięki czemu udało się uzyskać piwo pijalne, pokazujące możliwości angielskich chmieli. Piwo o miedziano-pomarańczowym kolorze, o białej drobnopęcherzykowej, obfitej pianie, która pozostawia swój ślad na pokrywie szkła.
Składniki: woda; słody: Jęczmienny, Pszeniczny, Karmelowy; chmiele: Admiral, Bramling Cross, Styrian Goldings.
Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane.
Dostępne w bezzwrotnej butelce o pojemności 330 ml, zamkniętej, gołym czarnym kapslem.
W zapachu są wyczuwalne ziołowe, kwiatowe i owocowe aromaty. Goryczka jest wyraźnie zaznaczona. W smaku wyczuwalne nuty owocowe, od angielskich chmieli oraz lekko ziołowe i kwiatowe.
Dodał:
Kizior - 2015-04-28 09:25:09
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Stacher93
Piana: W kolorze łamanej bieli, składająca się z drobnych oraz rzadszych, średnich pęcherzyków. Wydaje się zbita i gęsta. Początkowa wysokość piany tuż po przelaniu piwa do szkła to około półtora centymetra. W mgnieniu oka opada do niziutkiej, prześwitującej kołderki. Zostaje praktycznie tylko pierścień z minimalnym osadem oraz pojedyńczymi wysepkami na środku. Z czasem pozostaje tylko obrączka, która praktycznie zanika po jednej ze stron. Koronkowanie w postaci połączonych ze sobą poziomych pasów i plamek, które są cienkie, trwałe, lecz niezbyt obfite.
Aromat: Oryginalny, niestety dość delikatny. Na pierwszy plan o dziwko wysuwają się aromaty czerwonych owoców, jest to jednak inny zapach niż zazwyczaj. Dominuje tu dzika róża i jarzębina, dopiero w tle czuć czerwoną porzeczkę i mix innych owoców. Na drugim planie obecny subtelny powiew przypalanego karmelu. Pojawiają się też nuty słodkiej, przypieczonej skórki chlebowej. Aromat Rejbela jest bardzo ciekawy, nietypowy jak dla English IPA. Żałuję jednak, iż nie jest on bardziej intensywny. Trzeba sporo trudu aby wychwycić i nazwać poszczególne nuty tworzące bukiet tego piwa.
Smak: Zaskakujący, zero karmelu i akordów chlebowych. Ciężko w jakimkolwiek, polskim English IPA o coś takiego. Piwo jest cierpkie, znów pierwsze skrzypce gra mieszanka czerwonych owoców z dziką różą i jarzębiną na pierwszym planie. Zdecydowanie wytrawne, słodycz praktycznie nie wyczuwalna. Obecne akcenty opiekane wraz z szybko pojawiającą się garbnikowo-herbaciano-ziołową goryczką, która nie jest bardzo intensywna, jednak zalega na języku. Piwo jest bardzo angielskie, tak właśnie moim zdaniem powinna smakować English IPA. Goryczka nie jest długa, jednak po niej nie nadchodzi słodka fala, przez co wydaje się, że gorzki posmak zostaje na podniebieniu i języku przez długi czas. Piwo to nie jest specjalnie wyraziste i treściwe. Ma odpowiednio treściwy, cierpki, szorstki i wyrazisty smak, który pomimo delikatnego wrażenia lekkości, długo daje znać o sobie.
Nasycenie: Średnio-niskie, z czasem niskie, prawidłowe.
Komentarz: Wow, tyle mogę napisać. Dawno nie piłem rasowego piwa w stylu English IPA. Niektóre polskie browary próbują uwarzyć piwo w tym stylu. Piłem ostatnio kooperację Baby Jagi i Dukli - Wiedźmy. English IPA z masą przedziwnych dodatków, które nic nie wniosły. Przeciętne, karmelowo-chlebowe piwo, w którym podłoże słodowe przyćmiło bogactwo nachmielenia. Tutaj mam ewenement, praktycznie zero karmelu, chlebowości, zbędnej słodyczy. Za to czerwone owoce i szorstki, cierpki i charakterystyczny dla tradycyjnych angielskich Ale-bitterów posmak. Goryczka ciężka, niezbyt intensywna, ale specyficzna i ciągła. Wyraziste, ciężko-pijalne piwo, które zapadnie mi pamięć jako jedno z najlepszych (obok Ortodoxa z AleBrowaru) polskich English IPA. Polecam, Pracownia nigdy nie zawodzi...