Kupiłem kiedyś w TESCO na probę.I prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz.Jak dla mnie to ,,za słodkie,,.Zalatuje właśnie ,,taniaczem,, jak kolega wcześniej wspomniał.
Maxymalna Nota z mojej strony:Dostateczny na 10.
Pozdrawiam!

Słabe wysycenie. Piana praktycznie żadna. Udało mi się wytworzyć grubą na szalone pól centymetra, jednak bardzo szybko opadła. Gdzieniegdzie zostawiła jednak minimalny lacing. Piwo ogólnie ciekawe, jednak za bardzo kojarzy mi się z... winem za 8 złotych, które jako małolaty piliśmy przy ogniskach - w zapachu daje jabolem (wiśnia plus alkohol), w smaku podobnie, ciemno-różowa barwa wzmacnia te odczucia. Dość przyjemna kwaskowość i ciekawa garbnikowa, ściągająca, pestkowa goryczka. Dość dobrze komponuje się ze słodkością. W tle delikatny diacetyl, jednak trzeba go dość intensywnie szukać by wyczuć. Po ogrzaniu pachnie wiśniami z kompotu lub takimi z pierogów owocowych, co części osób może (obok skojarzeń z tanim winem) przypominać czasy młodości :)

Mam bardzo mieszane uczucia co do tego piwa. Generalnie ciężko doczepić się do jakichś poważnych wad (poza fatalną pianą). Nie jest to piwo, do którego chciałbym wrócić, a na pewno nie takie, którym chciałbym kogoś poczęstować (bałbym się uznania mnie za miłośnika jaboli).