Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Wspaniały aromat amerykańskich chmieli. Wręcz wzorowy jak na styl American Wheat. Lekki, orzeźwiający, mocno owocowy, zarówno sporo cytrusów jak i słodszych owoców tropikalnych. Pomarańcze, cytryny, mango, ananas, melon. W szkle jeszcze bardziej cytrusowe, i tutaj już bez dwóch zdań czuć dodatek skórki cytryny. Intensywnie cytrynowy aromat, mi osobiście kojarzący się trochę z płynem do naczyń i tym podobnymi sprawami :) Po ogrzaniu się poza cytryną jest wyraźny melon. Odrobinę aromat kojarzący się z niektórymi witbierami.
Piwo o bardzo jasnej, słomkowej barwie. Mętne, w równomierny sposób. Znów nieco przypomina witbiera. Piana niezbyt obfita, dopiero po agresywniejszym nalewaniu udało się uzyskać 3-4 cm warstwę która mimo to dość nieładnie jest zbudowana. Przeważają średniej wielkości i dużej wielkości, mydlane wręcz bąble. Opada szybko, do skąpej warstewki i delikatnie zdobi szkło.
Piwo pół-wytrawne, czuć lekką pszeniczną słodowość. Poza tym - mnóstwo cytrusów. Znów czuć wyraźnie dodatek skórki cytrynowej przez co piwo jest lekko kwaskowate. Nie mniej jednak po chwili pojawia się przyjemna słodycz, kojarząca się z kandyzowaną skórką słodkiej pomarańczy. Goryczka średnia, cytrusowo grejpfrutowa, delikatnie trawiasta. Niezalegająca. Aftertaste grejpfrutowy. Wysycenie średnie w kierunku wysokim. Piwo lekkie, orzeźwiające, bardzo pijalne.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
kasetinho
oranjefan
W szkle jeszcze bardziej cytrusowe, i tutaj już bez dwóch zdań czuć dodatek skórki cytryny. Intensywnie cytrynowy aromat, mi osobiście kojarzący się trochę z płynem do naczyń i tym podobnymi sprawami :) Po ogrzaniu się poza cytryną jest wyraźny melon. Odrobinę aromat kojarzący się z niektórymi witbierami.
Piwo o bardzo jasnej, słomkowej barwie. Mętne, w równomierny sposób. Znów nieco przypomina witbiera. Piana niezbyt obfita, dopiero po agresywniejszym nalewaniu udało się uzyskać 3-4 cm warstwę która mimo to dość nieładnie jest zbudowana. Przeważają średniej wielkości i dużej wielkości, mydlane wręcz bąble. Opada szybko, do skąpej warstewki i delikatnie zdobi szkło.
Piwo pół-wytrawne, czuć lekką pszeniczną słodowość. Poza tym - mnóstwo cytrusów. Znów czuć wyraźnie dodatek skórki cytrynowej przez co piwo jest lekko kwaskowate. Nie mniej jednak po chwili pojawia się przyjemna słodycz, kojarząca się z kandyzowaną skórką słodkiej pomarańczy. Goryczka średnia, cytrusowo grejpfrutowa, delikatnie trawiasta. Niezalegająca. Aftertaste grejpfrutowy. Wysycenie średnie w kierunku wysokim. Piwo lekkie, orzeźwiające, bardzo pijalne.
Rewelacja.