Piwo ogorkowe kupiłem w Spreewaldzie było smaczne

Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, skromnym wianuszkiem okalająca ścianki szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieprzejrzyste i nieklarowne. W zapachu faktycznie subtelne nuty ogórkowe, podbudowa słodowa, delikatna kwiatowość, ale nie są to mocne aromaty. W smaku skórka cytrynowa nadaje kontry kwaskowej, dalej drożdżowość, goryczka adekwatna do stylu, pewna doza kwiatowości i owoców, ogórki są tylko tłem, choć da się je wyczuć, wysycenie na średnio-wysokim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta w jasnej kolorystyce, z \"wyczilowanym\" ogórkiem na froncie, ubogo opisana. Warka 11.02.2018. Dość płytki i mało aromatyczny saison, gdyby nie dodatek ogórków byłoby jeszcze gorzej. A tak...spora drożdżowość, skórka cytrynowa, długo długo nic i lekki ogórkowy akcent, tak można scharakteryzować w paru słowach ten wyrób od Piwnego Podziemia. Spodziewałem się chyba czegoś lepszego, odmiennego, maksymalna ocena jaką mogę zaproponować to 6.

Dobrze, że tego ogórka dodali, choć bardziej czuć cytrynę, bo już nic nie byłoby czuć, w stylu saison jest lepsze tylko od tego Żywca, marne, wodniste