Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
RiS w beczce po Burbonie z kija za 8zł? Musiałem go spróbować: No i nie zawiodłem się na moim ulubionym browarze, jest to pierwsze tak mocne piwo od nich. Aromat idealny, mocny kokos, leciutka wanilia i czekolada od podstawki. Jednym słowem batonik Bounty, ale taki bardziej szlachetny ;) W smaku jest ciekawie jak na te parametry, spodziewałem się eksplozji smaku i alkoholowości, a tutaj alkoholu w ogóle nie wyczułem (Niech się Pinta uczy jak się ukrywa alkohol w RiS-ach). Z drugiej strony brakuję trochę ciała, pijalność jest trochę za wysoka moim zdaniem. W smaku dominuje beczka (cudo), pod tym względem ta beczka kosi wszelką konkurencję jaką piłem... No może RiS z Amagera był bardziej wyrazisty pod tym względem. Poza tym mleczna czekolada, kakao i trochę kawy. Leciutkie ciemne owoce też się znalazły, szkoda że nie udało ich się wyeliminować w zupełności ale i tak jest super. Tak reasumując: 9/10 wydaje mi się sprawiedliwą oceną, jeden z lepszych RiS-ów na polskim rynku, a za taką cenę to tylko brać.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Bob
No i nie zawiodłem się na moim ulubionym browarze, jest to pierwsze tak mocne piwo od nich. Aromat idealny, mocny kokos, leciutka wanilia i czekolada od podstawki. Jednym słowem batonik Bounty, ale taki bardziej szlachetny ;) W smaku jest ciekawie jak na te parametry, spodziewałem się eksplozji smaku i alkoholowości, a tutaj alkoholu w ogóle nie wyczułem (Niech się Pinta uczy jak się ukrywa alkohol w RiS-ach). Z drugiej strony brakuję trochę ciała, pijalność jest trochę za wysoka moim zdaniem. W smaku dominuje beczka (cudo), pod tym względem ta beczka kosi wszelką konkurencję jaką piłem... No może RiS z Amagera był bardziej wyrazisty pod tym względem. Poza tym mleczna czekolada, kakao i trochę kawy. Leciutkie ciemne owoce też się znalazły, szkoda że nie udało ich się wyeliminować w zupełności ale i tak jest super.
Tak reasumując: 9/10 wydaje mi się sprawiedliwą oceną, jeden z lepszych RiS-ów na polskim rynku, a za taką cenę to tylko brać.