Witam. Ostatnio miałem zaszczyt skosztować tego piwa i powiem tak: Piwo bardzo mnie zaskoczyło gdyz wyczułem w nim zapach troche przygnitej trawy zmieszanej z końskim łajnem. Piwo pije sie bardzo ciezko. Niesposób wypić je w ciągu 10 minut. Po prostu zalatuje takim łajnem ze odpycha. Generalnie piłem je wstrzymujac oddech aczkolwiek nawet gdy pilem normalnie nie wyczulem zapachu ani aromatu herbaty. Przewazał natomiast zapach i aromat g***a. Wszystkie piwa Jana Olbrachta są takie same różnią sie tylko etykieta. Wszystkie zajezdzaja końskim łajnem i szambem. Aczkolwiek bylo jedno ktore roznilo sie smakiem. Wyczułem w nim bowiem nutke stęchlizny takiej wilgoci jalby zmurszalej szmaty. Z tego co wiem Jan Olbrach nie przyklada sie do wazenia piwa a sam browar pedzony jest w karygodnych warunkach mimo to piwo kosztuje od 8 do 11 zł. Jestem zdziwiony i zawiedziony. Żegnam. Lećta i kupta

Przyjemny i świeży aromat. Earl grey mało wyczuwalny dominuje głównie kolendra, aromaty pszeniczne oraz trawa cytrynowa. W smaku już gorsze odczucia a to wszystko przez cukier... Ciągle kończąc łyk czułem jakby ktoś dosypał mi 6 łyżeczek cukru i tutaj duży minus, poprostu nieprzyjemnie. Fakt nuty witbierowe poczułem, ale nie spodziewałem się że Imperial przez taki detal jak sugar będzie kiepski. Dla mnie 6 na 10.

Degustowane z butelki w warunkach polowych, więc niestety nie ocenię ani jakości piany, ani barwy. W zapachu świetne pszeniczne aromaty, goździki, banany i drożdże, kolendra, earl grey tylko nieznacznie gdzieś w tle. W smaku bardziej pszenica niż wit, brakuje kontry kwaskowej, słodowa jest na wysokim poziomie, goryczka nieznaczna choć zaznacza się goździkiem na podniebieniu, herbata jest tylko mało wyraźnym tłem, wysycenie natomiast na dość wysokim poziomie. Kapsel od browaru Jan Olbracht, etykieta jak każda z tej serii, w ciekawej kolorystyce. Ciekawe piwo w interesującym stylu, choć herbata nie jest tutaj nachalana, co według mnie jest akurat plusem, imperialny witbier to bardziej dubeltowa pszenica, aczkolwiek smaczny, a...dam 7 niech będzie, lubię piwa z tej serii, zawsze można spróbować czegoś nowego.