Piwko całkiem mętne o barwie piaskowo - cytrynowej. Piana biała, gęsta, ale niezbyt wysoka i dość szybko opadająca, pozostaje kożuszek. W zapachu przyjemne - białe winogrona, nafta i agrest. W smaku soczyste, soczkowe, aksamitne, wytrawne i owocowe. Czuć lekko albedową goryczkę i nuty winogronowo - cytrusowe. Bardzo smaczne i bardzo pijalne piwko. Warka 22.04.2021. Kupione za 12,40 zł (puszka).

Kolejny Collab z serii Pinta Collab PL. Moje pierwsze piwo z Ziemii Obiecanej poza piciem w czasie festiwalu BGM. No ananas w aromacie. Są białe owoce. Piana średnio obfita, drobnopęcherzykowa. Barwa jasnożółta, hazy. Jest soczyście, soczkowo. Po przelaniu do szkła są słodkie cytrusy. Fajne wysycenie, piwo rośnie w buzi. Piwo jest kosmicznie gładkie. Takie \"mięciutkie\", jako poduszeczka. Ciało dość dobre. Trochę owocowości mi brakuje, bo jest jedynie nafta i lekkie cytrusy. Piwo zdradziecko pijalne. W ogóle to jest znak charakterystyczny serii Pinta Collab, że te piwa to absolutny high level pijalności. Jakbym miał porównać z innymi z serii, to to piwo jest na poziomie tego z Maltgardena. Jest takie średnie z serii. Piwo jest dość wytrawne. Goryczka niska, ale fajnie zaznaczona i taka lekko grejpfrutowa. Piwo ma naprawdę fajną soczystość, ale owocowość kuleje...

Piwna ekstraklasa!

Barwa jasno żółta , zmętniona całkowicie , wygląda jak sok. Piana biała , drobna , w miarę trwała i zostawia ładny lacing. W aromacie głównie cytrusy , białe owoce. Pachnie przyjemnie , soczyście i bardzo apetycznie. W smaku soczyste , mocno białe owoce , lekka nafta. Fajne ciało a to tylko 16 blg. Gaz średni , niska goryczka , szybko znika ze szkła. Dobry balans , nie jest to słodki ulep. Bardzo dobre piwo , warka do 22.04.2021