Rozpoczynamy nowy rozdział w historii PINTY od nowej serii piw . . . bezalkoholowych :-) Uwarzonych i rozlanych w nówka sztuka browarze PINTY w Wieprzu :-)
Pierwsze w serii: Mini Maxi IPA - non-alcohlic Session IPA. Bardzo solidnie nachmielone odmianami Citra® i Mosaic®. Fermentowane nowym szczepem Fermentis LA-01. Pachnie, smakuje, orzeźwia :-)
W kolejce czeka Mini Maxi Mango - non-alcoholic Fruit Ale. W przyszłości bezalkoholowy Mini Maxi Wezizen, Saison, Stout a może i Kwas Gamma? :-)
Uwaga: nie mylić z niskoalkoholowymi - piwa z serii Mini Maxi zawierają poniżej 0,5% alk. obj.
Poszukajcie Mini Maxi w dobrych sklepach i dajcie znać, jak Wam smakuje - opis producenta z FB
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
rewo
Januszek
Pół klarowne ale pływa w nim mnóstwo małych cząsteczek. Bez piany.
W smaku slodkawe, cytrusowe, żywiczne, goryczka wyczuwalna. Po 3 kumpli drugi najlepszy bezalko na rynku.
Randomfag1234
Po otwarciu butelki pachnie chmielowo, pierwsze skojarzenie zielona herbata i żywica. Barwa jasna, słomkowa. Bardzo niska saturacja. Nie wiem czy to wina tej konkretnie warki, ale po przelaniu do szkła powstała kilkumilimetrowa warstwa drobnej pianki, która prawie natychmiast znikła. W szkle dosłownie pojedyncze pęcherzyki gazu. Smak przyjemny - lekki i orzeźwiający, aczkolwiek piwo jak dla mnie nieco zbyt wodniste. Zielona herbata, miód (długo zostaje na podniebieniu), żywica, trochę jakby... mango?
Piwo smaczne, ale odejmuję mu za bardzo niskie wysycenie.
Gość