Piana biała, drobnoziarnista, ładnie gęsta i puszysta, wysoka na około centymetr, powoli dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca trwały i interesujący lacing na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty kwaskowe pochodzące od bakterii kwasu mlekowego, owocowe oraz cytrusowe aromaty, subtelna zbożowość, podbudowa słodowa. W smaku przyjemnie kwaskowe, ale bez przesady, dużo cytrusowych i zbożowych klimatów, spora treściwość, goryczka adekwatna do stylu, słodowe posmaki, wysycenie na średnim poziomie. Kapsel od browaru Pinta, etykieta w niebieskiej kolorystyce, ciekawie wykonana graficznie, w miarę dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 14.10.2019. Ciekawe połączenie lagera na amerykańskich chmielach z sourem. Świetny efekt orzeźwienia. Jak na tą serię niby prosty pomysł, a smaczny i zadowalający smakowo. Mocne 7 z dużym plusem dla kwasu Kappa.

Warka do 14.10.19.
Barwa słomkowa,mętne z niewielką pianą.
w aromacie kwasek cytrynowy i może jakieś nuty chmielu, tak na granicy autosugestii. W smaku pyszne, cytrynowo kwaskowe, wytrawne, bardzo orzeźwiające. Mi smakowało

Już lepiej napić się wody z kiszonej kapusty.

Piana średnia, szybko opada, barwa piwa jasnosłomkowa, trochę mętne. W zapachu nic konkretnego, kwas i trochę drożdżowo.
W smaku kwaśne, ale całkiem pijalne, aromat cytryn, trochę drożdżowo