Po dłuższej przerwie na rynek wraca podwójne ciemne IPA, czyli PINTA Jumbo. Odświeżyliśmy zarówno etykietę jak i recepturę.
Skład:woda; słody jęczmienne: pilzneński, Carapils, Caraaroma, Carafa Special Typ II; słód pszeniczny czekoladowy; płatki owsiane błyskawiczne; chmiele: do kotła: Flex, na whirlpool: Cascade, Simcoe, na zimno do tanku: Simcoe; drożdże
Dodał:
Kindi - 2022-04-12 17:51:14
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gulek
Lukasz
Redigafek
Niezła jest ta DBIPA
Flex do kotła... to jakaś Pinowa mantra.?
Do rzeczy Marian, do..
Barwa piękna.
Piana relatywnie obfita. 8 mm, beżowa, potem ecru, drobnopęcherzykowa, z większymi przebiciami. Lepka. Trwały rim do końca degustacji.
Nos ewidentnie słonecznikowy, nawet trochę ciężki. Chmiele ładnie towarzyszą głównej, czarnej nucie. Trochę gumy balonowej czy wręcz jodyny.
W ustach raczej wytrawne, z nutą spalonej gumy, żywicy, gencjany i lukrecji. rochę Unicum. Gładkie, ułożone, pełne i zrównoważone. Goryczka ewidentnie obecna choć nieprzygnębiająca...
Właśnie dlatego nie mogę napisać - takie dobre że aż nudne.
Jumbo nudne nie jest. Oferuje znakomicie wyegzekwowany zamysł, indywidualność i interpretację stylu nieco tylko odległą od wzorca.
Piwo nie jest wybitne ( bo takie są BLIPY z Zakładowego) ale niezwykle dobrze zrobione, warsztatowo doskonałe, mainstreamowe do bólu nawet jako podwójne. Świetne do kalibracji.
9/10 daję bez problemu.
aha warka 24 11 2022
lucalinvail
Po długim czasie posuchy nareszcie trafiła mi się porządna pozycja w tym gatunku - i do tego w wersji podwójnej. Polecam zapoznać się z nią marketowym kontraktowcom, żeby już więcej nie hańbili mojego ulubionego stylu swoimi \"dziełami\".