Do starzenia użyliśmy 20 świeżo opróżnionych, cudownych beczek po Oloroso - każda po 250 litrów. Wybraliśmy beczki po Sherry nie dlatego, że są najdroższe. Ani nie dlatego, że mamy coś do wanilii z burbona. Otóż próby, które prowadziliśmy na żywych Imperatorach i różnych alkoholach starzonych w drewnie wykazały, że nasz intensywnie nachmielony, imperialny porter najlepiej rozumie się z owocowo-rodzynkowym i orzechowym charakterem aromatycznego, ciężkiego, hiszpańskiego wina. Taniny z dębu, z którego zrobione są beczki nadały przyjemny, charakterystyczny "szlif BA" - to co miłośnicy starzenia w drewnie lubią najbardziej.
Ważne. Imperator Bałtycki to lager - jak każdy klasyczny "Bałtyk". I bardzo chcieliśmy, aby również w wersji Barell Aged Imperator zachował charakter ułożonego, harmonijnie zbalansowanego, dobrze wyleżakowanego lagera. Przed napełnieniem beczki po winie przeszły jeszcze delikatne zabiegi pod prysznicem, aby uniknąć zakażenia, które wywróciłyby nasze sensoryczne plany do góry nogami. Do starzenia przeznaczyliśmy Imperatora po wcześniejszym, 4 miesięcznym leżakowaniu w klasycznym stalowym tanku. Napełnione beczki zapakowaliśmy na kolejne 4 miesiące do pełnomorskiego, klimatyzowanego kontenera - tak by podczas starzenia temp. nie wzrosła powyżej 10*C. Piwo oprócz wzbogacenia aromatu i smaku zyskało również solidniejsza teksturę - jest jeszcze bardziej gęste i treściwsze.
Premiera piwa miała miejsce na Warszawskim Festiwalu Piwa we czwartek 6 kwietnia 2017 roku.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach:bieda, paloność, sos ojowym beczka po Sherry, próbująca osłodzić całość wanilią
Smak: Czuć Sherry, ale podstawowy bałtyk nie dość, że słaby, to słabo się zestarzał. Imperator Bałtycki zawsze był słabym porterem, był RISem, palonym, ostrym i tu leżak nie wniósł niczego poza sosem sojowym. Czuć sporą paloność piwa, czuć goryczkę, czuć nuty rozkładającego się chmielu, ale jakichś fajnych nut utlenienia zero. Beczka go nie ratuje w ogóle, jest pite po starszym Solipiwku, które miało blg mniejsze o stopień, a alko wyższe o stopień, a to przy nim jest po prostu wodniste. Nigdy nie byłem fanem Imperatora, ani świeżego, ani leżakowanego, nie zostanę też fanem BA. Ono nie ma papierów na porter bałtycki, a starzeje się fatalnie.
Shinodin
wojtaswb2
PanMagister
piwolog
Gość