Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Ponowne podejście po dwóch latach, tym razem wyleżakowany. O ile świeże nie było zbyt pełne, to to już pustak. Kwasek, który w świeżym nie przeszkadzał, teraz męczy. Wytrawne do kości, to niemiaszki w rodzaju Salvatora są przy nim ulepem
Śliczny rubinowy kolor, piana też ładna, ale ucieka w oka mgnieniu. Orzechowo-słodowy aromat - nawet bardziej niż chlebowy.
Odczucie w ustach obfite, średnio wysycone, ściągające. W smaku orzechowe, herbaciane, tytoniowe, mocno melanoidynowe. Jest też i słodycz w typie przypieczonego biszkoptu. Gdyby przegryzać je ciastem drożdżowym z bakaliami, to - zaiste - zacne byłoby to kombo. Delikatne, jak na parametry - piłem regularne niemieckie koźlaki, które były bardziej intensywne. Pomimo tego nie mam sumienia narzekać. Jednym słowem: PYSZNE!
Butelka: tym razem pomarańczowy projekt etykiety z serii PINTA Classics. Trochę tę złotą czcionkę słabo widać na tym pomarańczowym tle. Z boku krótki opis czym jest koźlak dubeltowy. Kod QR odsyła do szczegółowego składu i za to plus. Aromat: w butelce mocno słodowy, chlebowy, taki nawet trochę piwniczny. W szkle przede wszystkim słodowy. Kolor: miedziany, brązowawy, piwo jest lekko zmętnione. Piana: dość słaba, średniopęcherzykowa, opada szybko, kolor jasny beż, lacingu nie ma. Smak: na pierwszym planie jest treściwość, piwo jest konkretne, zalega na języku, równomiernie go pokrywając, ale w koźlaku podwójnym to jest nie tylko oczekiwane, ale wręcz wymagane. Moim zdaniem treściwość powinna być jeszcze wyższa. W smaku czuć pełnię ekstraktu, ale piwo nie przytłacza. Z każdym łykiem i powolnym ogrzewaniem piwa słodowość wychodzi coraz bardziej. Finisz jest lekko goryczkowy, ale dość stonowany. Alkohol jest ukryty, jest delikatne rozgrzanie, ale absolutnie nie zasłania to doznań smakowych. Ogólna ocena: gdyby to był zwykły koźlak, powiedziałbym, że cudowna sprawa, ale przy koźlaku podwójnym treściwość, pełnia i aromaty powinny być trochę mocniejsze. Ale i tak muszę przyznać, że to solidne piwo. Kupione: 29.11.2022, Lidl, cena: 7,00zł, data ważności: 28.07.2023.
Przyjemne, mocne i treściwe. Ładnie wygląda, piwo słodowe z chlebowymi akcentami. Dajcie mi jakąś IPA, bo już zbyt wiele tych klasyków, a Hazy Discovery schodzi Wam droga Pinto w 2 dni cały stock na hurtowni... Nepomucen wychodzi na pozycję numer jeden poprzez dostępność i leśne IPAs.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
lucalinvail
Odczucie w ustach obfite, średnio wysycone, ściągające. W smaku orzechowe, herbaciane, tytoniowe, mocno melanoidynowe. Jest też i słodycz w typie przypieczonego biszkoptu. Gdyby przegryzać je ciastem drożdżowym z bakaliami, to - zaiste - zacne byłoby to kombo. Delikatne, jak na parametry - piłem regularne niemieckie koźlaki, które były bardziej intensywne. Pomimo tego nie mam sumienia narzekać. Jednym słowem: PYSZNE!
weizenfan
Aromat: w butelce mocno słodowy, chlebowy, taki nawet trochę piwniczny. W szkle przede wszystkim słodowy.
Kolor: miedziany, brązowawy, piwo jest lekko zmętnione.
Piana: dość słaba, średniopęcherzykowa, opada szybko, kolor jasny beż, lacingu nie ma.
Smak: na pierwszym planie jest treściwość, piwo jest konkretne, zalega na języku, równomiernie go pokrywając, ale w koźlaku podwójnym to jest nie tylko oczekiwane, ale wręcz wymagane. Moim zdaniem treściwość powinna być jeszcze wyższa. W smaku czuć pełnię ekstraktu, ale piwo nie przytłacza. Z każdym łykiem i powolnym ogrzewaniem piwa słodowość wychodzi coraz bardziej. Finisz jest lekko goryczkowy, ale dość stonowany. Alkohol jest ukryty, jest delikatne rozgrzanie, ale absolutnie nie zasłania to doznań smakowych.
Ogólna ocena: gdyby to był zwykły koźlak, powiedziałbym, że cudowna sprawa, ale przy koźlaku podwójnym treściwość, pełnia i aromaty powinny być trochę mocniejsze. Ale i tak muszę przyznać, że to solidne piwo.
Kupione: 29.11.2022, Lidl, cena: 7,00zł, data ważności: 28.07.2023.
ArdianK