Uwarzone przez Browar Pinta.
Wiosną 2010 roku uwarzyliśmy 1666 butelek piwa w stylu grodziskim. Ten pierwszy od czasu zamknięcia browaru w Grodzisku Wlkp. (1994) komercyjnie uwarzony Grodzisz był prywatną inicjatywą Grześka Zwierzyny i Ziemka Fałata. Sukces Ala Grodziskiego od Żywca i Zdroju stał się kamieniem węgielnym Browaru PINTA. Niecały rok później zadebiutował Atak Chmielu i w polskim piwowarstwie nic już nie było takie samo.
Sukces Ala Grodziskiego, PINTY i ogromnej rzeszy polskich rzemieślników nie byłby możliwy bez Andrzeja Sadownika (Czesa), który w 1998 roku na łamach Piwosza opublikował manifest - Już pora zaczynać warzenie domowe. W kolejnych latach, gdy piwowarstwo domowe stało się popularnym hobby, Andrzej zaangażował się w organizację Konkursu Piw Domowych, stworzenie Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych a także skuteczne przywrócenie pamięci o Piwie Grodziskim na świecie w ramach projektu Grodziskie Redivivus.
W dziesiątą rocznicę tamtej wspaniałej historii znów uwarzyliśmy Ala Grodziskie - tym razem wspólnie z Andrzejem Sadownikiem!
Piwo pasteryzowane, filtrowane.
Skład: woda, słód pszeniczny, Weyermann dymiony dymem z dębu, chmiel Lubelski, drożdże FM51.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
David_Haye
Jacelinho
piotremon
Zapach: wędzonka o jakiej marzyłem, naprawdę idealnie wyważona, dosyć intensywna i z przyjemnym słodowym tłem.
Smak: niesamowicie przyjemny i świetnie zbalansowany. Piwo bardzo lekkie, ale przyjemnie słodowe ze zdecydowaną (lecz nie za mocną) chmielową kontrą. Wysycenie średnie w stronę wysokiego, moim zdaniem w punkt. Wędzonka jak w aromacie zniewalająco przyjemna.
Cieszę się, że je dorwałem, szkoda, że tylko jedno.
Gość
Pierwsze skojarzenie - wędzona makrela ;-)
I choć taką rybę uwielbiam, to to piwo jakoś mi nie podeszło...
Wiem, że to historia polskiego piwowarstwa, dlatego \"za zasługi\" ocena 7