ReCraft Polish Hazy IPA Płotowy & Książęcy
Barwa jasna słomka, mętne, ładna piana i w zasadzie jeden, ale gruby krążek.
Zapach świetny, taki jak obiecywany, kokos, dużo białych owoców, nuta cebulowa, zielista, jest nawet jakies pomelo i cytryna.
W smaku chmiel dalej robi robotę, tylko nie robi go samo piwo. Nie wiem jakim cudem ta 14 pita po czeskiej 12 smakuje niemal jak woda, ale to tylko krafcik potrafi. Jest za mocno kwaskowe, a szkoda, bo fajna nuta mleczna tu wyszła od płatków. Daleko mu do IPA, smakuje raczej jak sesyjna APA.

ReCraft Polish Hazy IPA Płotowy & Książęcy
ZDUBLOWAŁO SIĘ PRZY DODAWANIU, MOŻNA USUNĄĆ

Poličské František Bittner 13°
Takie mega nachmielone, na aromat i goryczkę, marcowe

Seth & Riley’s Garage Hardcore Tropical Elixir
Od takich oranżadek naprawdę dużo nie wymagam, mają być słodkie i pijalne. Może to herezja, ale tego typu piwa jak np. Sommersby/Captain Jack mają swoje miejsce na rynku, i czasami przyjemniej wypić coś słodkiego na odmianę. Niestety nawet spełnienie tak prostych wymagań się nie udaje koncernom. Bardzo chemiczne, mało wysycone, dziwny posmak i mało owocowe (to niezłe tropical xd), a na dodatek alkoholowe. Kaman tak trudno 6% ukryć? Ogólnie porażka na całej linii.

Poličské Záviš Nefiltrovaný 12°
Kupione lane z kega, więc piany nie oceniam.
W zapachu jakaś korzenność, biszkopt, owoce.
W smaku masło fest, maślane w opór, przez co wydaje się mega pełne. Goryczka sroga, musze przyznać, a przynajmniej zalegająca. Taniczne i herbaciane w finiszu.

Zlatý Roh Světlý Ležák
Po ponad 30 godzinach od dodania do katalogu czas napisać coś o tym piwie więcej. Data do 25.05.2024, puszka. Ale czy na pewno warto? Spróbuję... Piwo jest trochę ponad polskie niby-pilsy w stylu Namysłowa Pils czy Łomzy Pils etc. Różni się przede wszystkim brakiem wyraźnych wad oraz solidną goryczką; ale podobnie jak one jest dość puste w smaku i całkiem pijalne. 6/10, bo goryczka i solidna, i przyzwoitej jakości; ale bez niej byłoby 4/10, nawet zważywszy że to jedenastka.

Nepomucen Crazy Lines #32 Endless Lines
W zapachu mix cytrusów i dojrzałych owoców rozmaitej maści, wyczuwam banana, pomarańcz, mandarynki, mango i jeszcze kilka innych. Wygląd wzorowy - pełne zmętnienie, barwa żółta, gęsta czapa piany.

Odczucie w ustach to przede wszystkim gładkość, pije się to niczym smoothie. Owocowe ciało jest półwytrawne; goryczka delikatna, albedowa. Piwo wchodzi niczym Kubuś, gdyby nie posmak to można by pomylić ;)
Świetna NEIPA, seria Crazy Lines nie zawodzi.

Revolta Orange AIPA Yerba Mate
typowe działanie księgowych. Zamiast podwyższyć cenę zdecydowali się na pogorszenie jakości. Dla mnie tym ruchem browar revolta przestaje istnieć i było to ostatnie piwo jakie kupiłem.

PINTA Triple Delivery
alkoholowe, dobre

Łomża Pils
wadliwa partia? ktoś n****ł do tanku? czuć tylko słód z okropnym, mocnym, długotrwalym finiszem metalicznym. tragedia

Harnaś Jasne Pełne
z*******e, najlepsze piwo jakie piłem. jedyne co boli to coraz mniejsza ilosc %

Revolta Orange AIPA Yerba Mate
Niestety zmnjejszono alkohol z 6 do 5%. W smaku jak radler pomarańczowy. :(

Piwo ze Starego Browaru IPA
sraka, kwas chlebowy, drzewo, drożdże. ipa? sripa

Staropramen Premium
Budweiser nieporównywalnie bardziej ubogi smakowo, ale wchodzi lżej i nie odrzuca. Po czteropaku staropramena wieczorem, poszedłem rano do punktu obstawić mecz, nie wiedziałam czy wrócę do domu nie robiąc pod siebie.

Budweiser Budvar Original
Piwo "płytkie" smakowo, ale jednocześnie nie tak ubogie w smaku jak Carlsberg, który nazywa siebie Pilsem. Dodatkowo Budweiser wchodzi bardzo lekko, nie odrzuca, nie ma odruchu wymiotnego ani rewolucji żołądkowych. Dodam tylko, że kilka dni po wypiciu pięciu z puszki mocno bolała mnie głowa, dawniej nie działo się po nim nic.

Brofaktura Session Black IPA z Rozmarynem
Wygląd: barwa czarna; piana kremowa, drobnopęcherzykowa, tworząca cienką warstwę kożucha z grubszą obwódką wokół szkła.

Aromat: kwiaty, żywica, iglaki, słodki syrop sosnowy.

Smak: żywica, iglaki, kwiaty, słodkie zioła; goryczka średniowysoka, zalegająca.

W smaku jest przyjemny balans między nutami kwiatowymi, żywicznymi, a leśnymi.

Żywiec Porter
Od miesiąca testuję piwa typu porter. Wypiłem mnóstwo porterów koncernowych i kraftowych. Bezapelacyjnie i zdecydowanie wygrał PORTER ŻYWIEC. Nic mu nie dorównuje. I do rego cena na dzień dzisiejszy 5.8 zł. też jest bezkonkurencyjne.

Koźlak Bock Beer Classic
Niezłe, fajna głęboka barwa, nasycenie w sam raz, aromat karmelowy. Smak trafiony jak nas bocka przyjemny, alkohol ukryty, gdzieś jakaś minimalna goryczka. W tej cenie jest sporo Polskich tak samo dobrych albo i lepszych.

Brauburger Pils
Metaliczny smak tego piwa jest tak zly, niedobry, ze wrecz z*******y. Polecam

Funky Fluid Tonka
Piana beżowa, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza rubinowa wręcz czarna, nieklarowne i nieprzejrzyste, stosunkowo mocno zmętnione. W zapachu nuty karmelowe, lukrecja, marcepan, subtelna paloność, słodka czekolada, kawa, suszony owoc, korzenne przyprawy. W smaku bardzo słodkie, karmelowe, marcepanowe, lekko kwaskowe, na finiszu paloność, prażoność, trochę niwelująca tą słodycz ,dobrze zamaskowany alkohol jedynie delikatnie rozgrzewający przełyk, zadowalająca ilość ciała, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel różowy od browaru Funky Fluid, etykieta w fioletowej, minimalistycznie wykonana graficznie, dobrze choć nie wyczerpująco opisana. Warka 01.12.2023. Leżakowane niecały rok, degustowane kilka dni po terminie przydatności. Deserowy stout idący w stronę ulepka, choć kwaskowość i paloność jeszcze go bronią. Myślałem że będzie więcej marcepanowej tonki, a jej ilość jest mocno stonowana. Całokształt oceniam na 7, aczkolwiek z minusem.