Lech Premium
właśnie zakupiłem puszkę 4 pak w niemieckiej czerwonej sieci sklepów ;) o dziwo trafiła się partia z Browaru Tychy a nie Browar Poznań co mnie dosyć mocno zaskoczyło bo zawsze jednak trafiałem czy to czy to ze stolicy wielkopolski. super piwko, jest bdb i tyle to nie jest fizyka kwantowa tutaj nie ma się nad czym rozwodzić - po pracy jako "relaks" idealne

Kozel Lezak 11
piję teraz lecha wcześniej piłem kozla, jeśli nie widzisz różnic i twierdzisz, że to jest to samo piwo tylko jedno słabsze to masakra z Tobą gościu naprawdę

Funky Fluid Winter Cake
Brunatne. Nie przepuszcza światła. Spora piana. Stabilny, jasny brąz. Aromat piernikowy, umiarkowany.
Odrobinę wodniste. Stonowane. Konglomerat przypraw na niskim poziomie. Ogólnie piwo z warki na warkę idzie bardziej w stronę dry niż xmas. Trochę szkoda.

Cieszyn RAUCHBOCK Grand Champion 2022
Bukowa wędzonka w smaku. Przyjemne do degustacji. W Aldi tego w opór. Trzeba bedzie kupić kilka na leżak. Może leżeć do 2030..

ReCraft Polish Hazy IPA Płotowy & Zibi
Jest równie wodniste jak Płotowy & Książęcy, tylko tu aromat chmielu jest niewielki i go nie ratuje

Moczybroda Wit Me Baby One More Time
zupa

Miłosław Bezalkoholowe Pszeniczne
Mimo że zachwycam się bezalkoholowym Miłosławem IPA, to jednak ta przeniczna bezalkoholowa wersja jest dość rozczarowująca. Coś jest z nim nie do końca tak, brakuje charakteru, bardzo mdłe.

Miłosław Bezalkoholowe IPA
Bardzo, bardzo dobre bezalkoholowe piwo!

ReCraft & Piwo z Żuka Monaco Pils
Wygląd: barwa jasnozłota; piana biała, średniopęcherzykowa, gęsta na grubość palca; śladowy lacing; klarowne.

Aromat: winogrona, białe wino, pistacje, kwiaty.

Smak: kwiaty, skórki winogron, albedo grejpfrutowe. Czuć cierpki posmak, zakończony goryczką na średnim poziomie. Gładkie na języku.

Bardzo ciekawa interpretacja pilsa, gdzie zastosowany miks wielu odmian chmielu przyniósł świetny rezultat.

Namysłów Pils
Okropne piwo które nie ma nic współnego z pilsem. Po otwarciu czuć jakby do typowego najtańszego sikacza dolać jeszcze kieliszek wódki. Bardzo mocno alkoholowe w smaku i zapachu. Z takim poziomem alkoholu to nie jest lekki i orzeźwiający pils tylko ciężki, potwornie ciężki browar który z zamysłu miał chyba po prostu dobrze kopać za garażem. Nie wiem jakim cudem znalazł się w kategorii German Pilsner, gdyż niemieckie piwa nawet te najtańsze pilsy biją Namysłów oraz większość polskich piw na głowę.

Cieszyn Pilsner
Jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Naprawdę smaczne piwo z całkiem zadowalającą goryczką. Zbliżone w smaku do niemieckich pilsów bardziej niż do typowych polskich koncerniaków co jest dużym atutem.

Lech Easy
W mojej ocenie to okropne piwo i widzę że nie tylko mnie po nim boli głowa, nie wiem czemu. W smaku i zapachu nie przypomina piwa, goryczki nie ma absolutnie, pachnie i smakuje raczej jakiś dziwny gazowany perfumowany ulep. Brak jakiegokolwiek charakteru.

PINTA Your Beer: Your Hazy IPA Mosaic, Nelson Sauvin, Sabro
dobre, bogate w smaku - dużo owoców, cytrusów, aromat podobny. Średnia goryczka. Gładkie

Radegat ROG IPA
Data do 14.08.2024.

Wygląd - kolor jasnego słota, klarowne, średnie wysycenie, przyzwoita piana. Aromat - tuż p[o otwarciu nuty amerykańskie, czyli cytrusy; a ze szkła: cytrusy (grejpfrut) i nieco ananasa - przyjemny. Smak - na pierwszym planie grejpfrut (i owoc, i skórka), potem nieco ananasa, delikatny posmak masła (wzmacnia odczucie pełni, więc plus), wyraźna i przyjemna goryczka (grejpfrutowo-ziołowa).

Bardzo przyjemne piwo; sesyjny lager w nowofalowym stylu (taka nowa fala, która lekko trąci myszką, ale świetnie się tu broni). Z przyjemnością będę wracać.

Staropramen Premium
Coś, coś jest z nim nie tak

Černá Hora Světlý Ležák 12°
Kojarzę to piwo gdzieś sprzed dekady, kiedy kilka razy pojawiło się w Lidlu w ramach tygodnia czeskiego. I dziś powrót po latach - kupione w Polsce, ale data nie powala (06.02.2024), więc cudów nie powinno być...

I nie było cudów. Czuć, że brakuje świeżości (prawdopodobnie ma 10 miesięcy, a na jasnego lagera to sporo). W smaku delikatne utlenienie (miodowe)_, ale też i nieco pustki. Kolor też wydaje się, że w świeżym piwie był jaśniejszy (teraz jasny bursztyn). Na plus, że nie ma innych wad i że jest całkiem przyjemna goryczka. Teraz 5/10 i przestroga, żeby jednak nie kupować tego typu piw z krótką datą. Trochę przestroga po czasie, bo jeszcze mam bodaj 2 czeskie piwo kupione dziś z datą maks. 3 miesiące.

Nepomucen Crazy Lines #35 Phantasm Lines
Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, dość szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca szczątkową formę lacingu na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, zmętnione, nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty gronowe, zielona cebulka, nafta, żywica, żółte owoce, cytrusy, tropiki. W smaku dużo nafty, cytrusów, gronowości, gładka, puszysta faktura, goryczka lekko zalegająca o profilu ziołowym, zbożowość, słabsza kontra kwaskowa, jogurt, zielona cebulka, mało soczystości, idzie w stronę wytrawności, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Degustowane w wersji puszkowej, kolorowa oprawa graficzna, dobrze choć nie wyczerpująco opisana. Warka 10.10.2024. Moje pierwsze piwo z Phantasmem, czy zostałem zaskoczony? Nie bardzo, gronowe skórki podbijają wytrawność i owocowość. Dużo nafty, solidne nachmielenie, całokształt tak na 7 plusem.

Löwenbräu Münchner Hell
Poprawnie, ale bez szału

Argus El Bravos
WYGLĄD: złoto, klarowne, piana niska jakaś taka nienaturalna
ZAPACH: trochę taką landryną cytrynową zajeżdża
SMAK: lekkie, nagazowanie spore, cytrusowo-kwaskowate, lekki posmak pseudotequilli, odrobinę słodkawe ale nie ulepowate, bardzo pijalne, alkohol niewyczuwalny prawie
PODSUMOWANIE: Ogólnie piwa smakowe staram się szerokim łukiem omijać, bo kojarzą mi się ze szczylami typu 13-17 lat, ale jak bym już się miał takiego piwa napić, to pewnie byłby to ten Argus właśnie. Bo jest sporo tańszy od Desperadosa Original oraz Captaina Jacka, a w smaku mniej przesłodzony. Mimo niemałego woltażu wchodzi gładko i łatwo. Nie jest sztucznawe w smaku, chociaż skład wskazuje na co innego. Ogólnie dla odmiany czasem fajnie sobie strzelić takie piwo typu Desperados (zwłaszcza na lato) zamiast kolejnego zwykłego lagera. Piwo też o dziwo nie męczy jak konkurencyjne, że jak jedno wypijesz to masz dość. Niestety nie w każdym Lidlu da się je upolować, bo u mnie coraz rzadziej widuję te El Bravosy.

PINTA #CraftBeerHere Foggy IPA
Bardzo dobrze uwarzone piwo