Uwarzone przez kontraktowy browar Olimp w Browarach Regionalnych Wąsosz, nieopodal Częstochowy. Jest to niefiltrowane i pasteryzowane piwo w stylu Belgian India Ale. Nazwa piwa pochodzi tradycyjnie z mitologii greckiej. Eris to uskrzydlona bogini niezgody, chaosu i nieporządku. Była córką Nyksa, czyli nocy. Co ciekawe w tym samym czasie browar Olimp wypuścił na rynek piwo Nyks, które reprezentowało gatunek American Stout. Eris, to próba pogodzenia dwóch światów: przyprawowych skutków fermentacji brzeczki przez drożdże belgijskie oraz chmielenia amerykańską odmianą Simcoe. Wszystko w sesyjnym wydaniu nieco poniżej ram stylu IPA.
Skład: woda; słody: Pilzneński, Monachijski, Karmelowy 150; chmiel: Simcoe; drożdże.
Sugerowana temperatura podania to 10°C.
Barwa miedziana, wyraźnie zmętniona. Piana śnieżnobiała, około centymetrowa po nalaniu. O strukturze uformowanej z różnej wielkości pęcherzy. Prędko podziurawiła się na środku. Pozostała porwana warstwa, wraz z niesystematycznie występującymi wysepkami oraz pierścieniem. Zdobienie szkła jest równe, lecz niezbyt trwałe. Aromat wyraźny, połączenie nut charakterystycznych dla piw belgijskich, tj. fermentowane owoce i akcenty drożdżowe, wraz z akcentami stricte pochodzącymi od chmielu Simcoe, czyli świeże, słodkie owoce tropikalne i akcenty żywiczne z aromatami lasu iglastego. W smaku intensywne, dobrze złożone, jednak ciężkie w odbiorze. Smaki pochodzące od drożdży belgijskich w połączeniu z mocno owocowo-żywicznym chmielem Simcoe. Można powiedzieć, iż oba gatunki są równie wyczuwalne w tym piwie, jednak trochę sobie zaprzeczają. Słód, wyraźna, nieco mdląca słodycz, akcenty owoców fermentowanych i drożdżowe, w połączeniu ze świeżymi i słodkimi owocami tropikalnymi z wyczuwalną żywicą. Goryczka wyraźna, niezbyt trwała. Nasycenie średnio-niskie.
Dodał:
Esteban - 2014-11-12 10:24:04
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Shinodin
otakesan
Stacher93
Bartekwts
....
....
Piwo jest świetne.
Zapach: Fantastyczne połączenie owocowego aromatu z drożdży i ładnej trawiastej nuty z chmielu Simcoe.
Barwa: Bursztynowe, opalizujące
Piana: Najsłabszy punkt, średnio pęcherzykowa i bardzo szybko opada. Lacing może i niezły, ale potwornie szkoda mi tej piany.
Smak: Tutaj znowu jest wybornie. Goryczka deklarowana na poziomie 30 IBU, ale według mnie osiągnięto wynik około 50 IBU;) poziomem goryczki bije na głowę White AIPA od Birbanta, IPA od Primatora i osiągając poziom IBU Grand Prix od Ciechana. Goryczka żywiczna z bardzo ładną kontrą słodową.
Podsumowując: Jedno z najlepszych piw, jakie miałem przyjemność kosztować. Odczuwam duże podobieństwo do Ciechana Grand Prix, choć tam potrzebowali 6 chmieli do osiągnięcia wspaniałego zapachu i goryczki. Eris to single hop najwyższych lotów, które mógł osiągnąć dzięki pracowitym belgijskim drożdżom.
Zaskoczenie roku.