Piwo Bacchus w stylu Wine RIS z dodatkiem soku z winogron (szczepów Merlot i Cabernet sauvignon) uwarzone przez Browar Olimp z Torunia.
Bacchus - syn Zeusa i bogini, królewny Semele. Był bogiem płodności, dzikiej natury, a zwłaszcza winnej latorośli i wina.
Składniki: woda; słody: Pilzneński, Monachijski, Abbey, Carafa® Special III, Special B, Karmelowy 600; chmiele: Iunga, Marynka; drożdże: Safale US-05; dodatki: płatki owsiane, prażony jęczmień, moszcz winogronowy.
Premiera piwa odbyła się w listopadzie 2016 roku.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: winny i kawowy, nie czuję sosu sojowego, jest jednak lukrecja i to mocna, dużo czerwonych owoców, delikatnie tytoniowy i eukaliptusowy.
Smak: Celowo je wygrzebałem, by zwłaszcza bojanowcom-popierdoleńcom, pokazać, że winność nie oznacza kwaśności, choć bałem się, że skawaśnieje, albo utlenienie wniesie niecikawe nuty (tym bardziej, że pite przeze mnie ostantnio dwa Olimpy po terminie zestarzały się słabo). Piwo po terminie od 10.12.2018, czyli mogły się tu zdarzyć złe rzeczy, a się nie zdarzyły. Piwo mocno palone i goryczkowe, kawowe, gorzko czekoladowe, z nutą orzechową i lukrecjową, do tego nuty winne, czerwonych owoców, czarnej porzeczki, jeżyny, czerwonej papryki, lekko żywiczną i korzenną, wyraźnie pieprzową, nawet miętową, ale bez grama kwasku,to piwo jest mniej kwaskowe nawet od rasowego RISa Tenczynka pitego przed chwilą. Doskonale ułożone, doskonale gładkie. W sumie to sam siebie zadziwiłem, bo piłem to piwo lata temu i nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia jak teraz.
David_Haye
Shinodin
Shinodin
zbieraczek
Barwa prawie czarna.
Zapach wyraźnie winny z nutami typowymi dla RISa, czekolada, czekoladki, akcenty palone, delikatnie kawowo, jakaś śliwka w tle.
Smak: wysycenie średnie, natomiast samo piwo kremowe i gęste, wyraźny kwaskowo-winny główny akcent od samego początku, z tyłu lekka goryczka i mocne palone nuty, po chwili pojawia się czekoladowa słodycz - w tym wypadku bliżej czekolady mlecznej niż gorzkiej, dodatkowo trochę śliwki, winogrona, charakterystyczna cierpkość i taniny przyjemnie łączą się właśnie z dość słodką czekoladą. Ciekawe i dobre połączenie 8,5/10