Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Jasna słomkowa mętne piana niska Zapach soczyście owocowe tropik i cytrusy Smak owocowe skórka pomarańczy czy grejpfruta ,herbata zielona ,fajna goryczka gładkie i bardzo pijalne Lekko wodniste ale bardzo dobre piwo
Oceny użytkownika:
8 ( smak: 8, zapach: 8, wygląd: 8 )
Gość
Gość
2022-05-18 23:12:26
Trochę wodniste, goryczka, wytrawne. Zapach trochę słaby grejpfruty i jakieś słodkie owoce typu melon. Bardzo pijalne.
Piana: niestety słabej jakości. Biała, o mizernej wielkości i strukturze (spore pęcherze), szybko opadająca. Nieznaczny lacing do połowy degustacji był obecny.
Aromat: owoce białe i tropikalne, trochę cytryny i grejpfruta. Jakby lekka nuta serka waniliowego i szampana w dalszej perspektywie. Być może to marakuja.
Smak: słodycz pomarańczy z lekką orzeźwiającą, ciut kwaskową nutą innych cytrusów. Przyjemna lekka kontrująca gorzkość ze skórki, prawdopodobnie grejpfruta. Co ciekawe retronosowo wyczułem subtelne ilości tytoniu i mocno zaparzanej herbaty earl grey. Trochę brytyjskiego klimatu w Ameryce.
Odczucie w ustach: bardzo pijalne, a jednocześnie lekko oszukańcze pod względem pełności. Ta słodycz daje krągłość, ale jednak trudno się kłócić wewnętrznie z faktem, że chce się to piwo pić sesyjnie. Wysycenie jak na styl moim zdaniem za małe, ale mnie nie przeszkadza, bo osobiście pod tym względem jestem bardzo tolerancyjny na odchyły. Zresztą lepsze to od przegazowania. Goryczka potężna nie jest, ale raczej nie o to chodzi. Jak najbardziej zaznaczona, obecna, ale nie dominuje i nie męczy.
Zaskakujący jest tutaj klimat brytyjski, który jest domeną bittera czy EPA. Mnie nie przeszkadza. Być może efekt niezamierzony, być może obiektywnie źle, bo podane w składzie jedynie \"chmiel: odmiany amerykańskie\", ale jest przynajmniej nietypowo i \"bogato\". Zastanawiam się, czy chmielenie na zimno tutaj nie wtrąciło swoich 5 groszy, chociaż z tego co mi wiadomo ono bardziej daje nuty trawiaste.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
mariomario11
Zapach soczyście owocowe tropik i cytrusy
Smak owocowe skórka pomarańczy czy grejpfruta ,herbata zielona ,fajna goryczka gładkie i bardzo pijalne Lekko wodniste ale bardzo dobre piwo
Gość
VapoRR
Piana: niestety słabej jakości. Biała, o mizernej wielkości i strukturze (spore pęcherze), szybko opadająca. Nieznaczny lacing do połowy degustacji był obecny.
Aromat: owoce białe i tropikalne, trochę cytryny i grejpfruta. Jakby lekka nuta serka waniliowego i szampana w dalszej perspektywie. Być może to marakuja.
Smak: słodycz pomarańczy z lekką orzeźwiającą, ciut kwaskową nutą innych cytrusów. Przyjemna lekka kontrująca gorzkość ze skórki, prawdopodobnie grejpfruta. Co ciekawe retronosowo wyczułem subtelne ilości tytoniu i mocno zaparzanej herbaty earl grey. Trochę brytyjskiego klimatu w Ameryce.
Odczucie w ustach: bardzo pijalne, a jednocześnie lekko oszukańcze pod względem pełności. Ta słodycz daje krągłość, ale jednak trudno się kłócić wewnętrznie z faktem, że chce się to piwo pić sesyjnie. Wysycenie jak na styl moim zdaniem za małe, ale mnie nie przeszkadza, bo osobiście pod tym względem jestem bardzo tolerancyjny na odchyły. Zresztą lepsze to od przegazowania. Goryczka potężna nie jest, ale raczej nie o to chodzi. Jak najbardziej zaznaczona, obecna, ale nie dominuje i nie męczy.
Zaskakujący jest tutaj klimat brytyjski, który jest domeną bittera czy EPA. Mnie nie przeszkadza. Być może efekt niezamierzony, być może obiektywnie źle, bo podane w składzie jedynie \"chmiel: odmiany amerykańskie\", ale jest przynajmniej nietypowo i \"bogato\". Zastanawiam się, czy chmielenie na zimno tutaj nie wtrąciło swoich 5 groszy, chociaż z tego co mi wiadomo ono bardziej daje nuty trawiaste.
lukas85