Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Piana nie do końca biała, drobnoziarnista, wysoka na około centymetr, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu faktycznie jest choinka w postaci świerku i sosny, duża dawka żywicy, karmel oraz suszone owoce, subtelna ilość zbożowych akcentów. W smaku choinkowe klimaty zdecydowanie na pierwszym planie, gładka faktura, wszechobecna żywica, goryczka zalegająca o profilu ziołowym, słabsza kontra kwaskowa, dużo chmielowego ciała, zupełnie nie czuć, że jest to triple, dobrze zamaskowany alkohol, wysycenie na średnim poziomie. Pite w wersji puszkowej, puszka bardzo ładnie wykonana graficznie, w miarę dobrze, choć nie wyczerpująco opisana. Warka 08.10.2021. Dla fanów choinkowych klimatów pozycja obowiązkowa, czuć świerk i sosnę, ale nie powiedziałbym że to triple, double owszem po ilości ciała. Generalnie konkretny Forest, na mocną 7.
Pomarańczowe, soczkowo mętne. Piana skromna, lecz stabilna. Łapie szkło. Aromat niezbyt intensywny, leśny. Bardzo gładkie. Z niskim gazem. Gęste. Sporo słodowości. Ale i klimaty leśne w smaku obecne. Na sam koniec przyjemna, żywiczna goryczka.
Zapach niesamowity jak w poprzednich, podobnych klimatycznie Forest czy Like a Forest, ale moim zdaniem dużo gorsze. Goryczka jest dużo bardziej odczuwalna, a samo piwo już nie jest tak pijalne jak w wyżej wymienione. Niemniej jest spoko i podobają mi się takie leśne klimaty. Tego mimo wszystko nie powtórzę, ale do Like a Forest muszę wrócić.
Aromat piwa nie zaskoczy tych, co pili Forest IPA i For.Rest. Tutaj nawet nie jest tak intensywny, co pewnie wynika z mocy piwa. Przyjemne, leśne aromaty i dużo żywicy. Solidnie podbudowane słodowością. Piwo bardzo delikatnie zmętnione. Piana kremowa w strukturze, drobne ziarno. Jest wysoka i trwała. W smaku rządzi żywica, a im głębiej w las, tym więcej drzew. Jak na triple jest bardzo pijalne, alkoholu nie czuć, wysycone dość mocno. Smaczne, lecz już bez tego wow. Moim zdaniem można było dać więcej - zarówno jeśli chodzi o parametry i dodatki leśne.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Shinodin
Gandalfino
Aromat niezbyt intensywny, leśny.
Bardzo gładkie. Z niskim gazem. Gęste. Sporo słodowości. Ale i klimaty leśne w smaku obecne. Na sam koniec przyjemna, żywiczna goryczka.
stresS
Lukasz