Hazy Double IPA chmielone w kotle i na zimno odmianami: Mosaic®, Sabro®, Sabro® Cryo®, Citra® i Incognito® Mosaic® . Jasne, soczyście zmętnione od dodatku owsa i pszenicy, chmielowe piwo o półsłodkim, gładkim finiszu.
Składniki: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, słód owsiany; chmiele: Mosaic®, Sabro®, Sabro® Cryo®, Citra® i Incognito® Mosaic®; drożdże Wyeast™ 1318
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
lucalinvail
W smaku jest super - świeżo, owocowo, miękko i wyraziście. Dominuje ananas wespół z pomarańczą i bananem, finiszuje bardzo delikatna jak na DIPA goryczka. Faktura piwa jest gładka, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Pijalność - najwyższych lotów.
Moon Lark robi świetnie Hazy. Innych styli od nich nie próbowałem, ale to co już zaliczyłem było na bardzo wysokim poziomie. Oby tak dalej!
Orzelek
Aromat z puszki: trawa cytrynowa, limonka, ananas, białe owoce.
Aromat ze szkła: kokos, owoce tropikalne, nafta.
Smak: kokos, ananas, marakuja, pistacje, winogrona, trawa cytrynowa. Goryczka na średnim poziomie, niezalegająca.
Piwo bardzo rześkie, odrobinę wytrawne. Alkohol (na szczęście) niewyczuwalny.
nietzsche
Zapach: cebula, cedr, kokos, szałwia, białe winogrona, agrest, limonka, do tego lekka mleczność i zbożowość, intensywny, zgrany
Smak: Pite po Bałtyku ZO, o zbliżowych parametrach i chmielu. Bałtyk 18/7% to 20/7,6% a tu nie ma takiej wyklejającej i mdłej słodkości jak w nim, pomimo że parametry sążniste. Tu być może dano nawet mniej chmielu, bo nie odbija się w ogóle chmielinami, a jednak aromat chmielu tak w zapachu jak i smaku wyraźniejszy. Poza kokosem i cedrem, tu jest taki aromat winogron i agrestu jakby Nelsona niemal dano, jest wyraźna cebulka z Mosaica, jakaś marakuja i brzoskwinia. Przede wszystkim to bardzo ułożone piwo. Wszystko się tu zgrywa, zarówno chmielowość jak i słodowość z nutami mlecznymi, zbożowymi, a nawet maślanej kajzerki, nic tu nie wychodzi przed szereg, kompletnie zgrane piwo. Nie jest też aż takim słodziakiem na jakiego wskazywałyby paramtry, jest fajna goryczka (której w ZO nie wyczułem), delikatnie zalegająca, herbaciana. Uczciwie 7,5. Żeby też nie było tak słodko, to z 4 piw Moon Larka, które były u badylarza, to jedno mi polecono, a 3 inne odradzono ;)