Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Wygląd: słomkowe, zmętnione, niezbyt obfita piana, kompletnie nietrwała Zapach: trochę marakui, ale ogólnie pustka Smak: czy gose to wybitny styl? no nie, to lekkie, kwaskowo-słonawe piwo, ale niemiecki Ritterguts robi robotę, zwłaszcza ich special-gose, czyli 12,6blg odfermentowane do 5,2% i przychodzi polski krafcik, a konkretnie dosyć gówniany jego przedstawiciel i robi niemal imperialne gose, 14blg, 5,8%, lekkość już poszła się ebać, więc pewnie stawiamy na smak? A gdzie tam. Kompletna pustka zakwaszona kwasem mlekowym z dodatkiem odrobiny marakui, słoności zero, bo sól himalajska jest akurat droga. Pytanie czy sól himalajska poza słonością mogła wnieść jakieś nuty smakowe? Oczywiście nie, to tylko marketing. 100% najgorszych cech polskiego krafciku. Skoro nie ma ono smaku, to po co miałbym chcieć pić piwo o woltażu prawie 6%? Żeby się naebać? Nie dziękuję, zlew.
Piana praktycznie żadna, biała drobnoziarnista, dziurawiąca się momentalnie po przelaniu piwa z butelki do szkła i nie pozostająca pod zupełnie żadną postacią, brak lacingu. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu wyraźna nuta marakui, jogurtowy klimacik, trochę soczkowości, akcentów stricte piwnych brak. W smaku marakuja nadal na pierwszym planie, lekko kwaskowa, choć nie przesadnie, spora ilość soczkowego ciała, jogurcik, finisz subtelnie słony, wyczuwalny, wysycenie na średnim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny, świetnie wykonana graficznie, w miarę dobrze, choć nie wyczerpująco opisana. Warka 09.09.2022. Udany gose, pełny i treściwy, połączenie z marakują to był dobry pomysł. Mocna 7 to zdecydowane minimum za tej jakości wyrób.
Wyszło to piwo naprawdę dobrze.Nieoczywisty styl piwa,owoc marakui,który jest dosyć różnie oceniany i sól.Ta mieszanka dała fajny efekt szczególnie w aromacie.Jest słodki owoc mango,soczysty,mocno dający po nozdrzach.Lekka kontra słono-kwaskowego zapachu.Całość przyjemna i zachęcająca do picia.Smak nie zawodzi.Sól w mariażu z owocami tropikalnymi na czele z ową marakują.Wszystko lekko kwaskowe i niezbyt mocno wysycone.Goryczki niemal brak.Piwo jest orzeźwiające i lekkie w odbiorze.Tyle,że marakuja jaka jest każdy widzi.Wyglad najmniej porywający.Kolor owocu pomarańczy,mętne.Piana biała,drobno pecherzykowa.Ucieka dość szybko i zostaje w szkle soczek owocowy.Ode mnie mocne 7!
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: trochę marakui, ale ogólnie pustka
Smak: czy gose to wybitny styl? no nie, to lekkie, kwaskowo-słonawe piwo, ale niemiecki Ritterguts robi robotę, zwłaszcza ich special-gose, czyli 12,6blg odfermentowane do 5,2% i przychodzi polski krafcik, a konkretnie dosyć gówniany jego przedstawiciel i robi niemal imperialne gose, 14blg, 5,8%, lekkość już poszła się ebać, więc pewnie stawiamy na smak? A gdzie tam. Kompletna pustka zakwaszona kwasem mlekowym z dodatkiem odrobiny marakui, słoności zero, bo sól himalajska jest akurat droga. Pytanie czy sól himalajska poza słonością mogła wnieść jakieś nuty smakowe? Oczywiście nie, to tylko marketing. 100% najgorszych cech polskiego krafciku. Skoro nie ma ono smaku, to po co miałbym chcieć pić piwo o woltażu prawie 6%? Żeby się naebać? Nie dziękuję, zlew.
Shinodin
Chrisrks