Debiut butelkowy browaru Mason w postaci lekkiego Stouta - Mcstout. W kolorze, oczywiście nieprzeniknione, czarne. Piana szybko obnaża się do cieniutkiej obwódki. Zapach zapowiada to, czym wystrzeli do nas smak owego piwa. A w smaku McStout charakteryzuje się przede wszystkim palono-słodową pełnią dopełnianą przez gryzącą, torfową wędzonkę.
Dodał:
Esteban - 2014-09-26 14:55:23
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
szulcpatryk0
W barwie wcale nie jest zupełnie czarne, tylko ciemnobrązowe, jednak klarowne.
Pite z pompy, więc o wysyceniu nie mogę powiedzieć zbyt wiele. Natomiast miana karmelowa, niska, gruboziarnista, szybko opadała całkowicie.
Aromat raczej delikatny, czuć wędzonkę i palone słody.
W smaku te wrażenia intensyfikują się - szczególnie jeśli chodzi o wędzonkę, która na finiszu wydaje się niestety lekko rybna, za to palone słody pozostają w tle i na języku jeszcze długo po zakończeniu picia.
Woltaż 4,5% zwyczajny, niewyczuwalny podczas konsumpcji.
Warto spróbować, ale bez szału.
Cena orientacyjna w lokalach: 9,00 zł (małe) / 11,00 zł (duże) - z pompy
lukas85
Stacher93
Robroy