Bardzo smaczne super pijalne...piękny kolor i jak na takie piwo z puszki udana piana..w zapachu piękna kompozycja..w smaku na początku dominował kokos, który po połowie wypitego piwa fajnie zszedł na drugi plan...zapawne powrócę nie raz :-)

Niezbyt udany eksperyment. Mało grapefruita, czuć pomarańczę, zdecydowanie za dużo kokosa, który w piwach jest niezbyt strawny w zbyt dużych stężeniach. Raczej nie poprawię.
Puszka 440 ml

takie se,
kokos po prostu mi nie siasa z tymi owoco - oranżadowymi zmakami
plus za to, że 7% prawie nie czuć

Barwa przywodząca na myśl sok tłoczony z jabłek, brak jakiejkolwiek piany. W zapachu multiwitamina plus kokos, wnoszący wątki maślane. W smaku dostajemy mirindę pomarańczową z tlącym gdzieś w oddali kokosem, który wychodzi dopiero ogrzaniu. Eksperyment na pewno ciekawy, ale ów trunek zupełnie nie przypomina piwa. Nie ma goryczki, nie ma żadnego odczucia słodowości, nie ma nawet cienia alkoholu, który ukryty został po mistrzowsku (a jest go aż 7%). Z zamkniętymi oczami powiedziałbym że piję oranżadę - nawet nagazowanie jest takie samo, bo odbija się ewidentnie tropikami z fiolki. Zaczynam przekonywać się do tego, że kokos w piwie ma sens tylko w przypadku świątecznych porterów. Jak dla mnie - pozycja na jeden raz. Nie podeszło.