W promocji w sieci Netto 5 plus 5 piw gratis do 24.12.2024

Za 2,19 z Bakomy to normalnie zakupować zamiast mineralki ;-)

Piwerko z datą 20.12.24
Wygląd: przy nalewaniu ciemnokasztanowe, ciemnobeżowe. Piana wyraźna, beżowa, drobnopęcherzykowa. Wygląda na klarowne, w szkle nieprzejrzyste. Ma ciemnokasztanowe przebłyski. Lejsing obecny, nawet dość duży.
Aromat: Jakby czekolada, kakao. Czuć jakąś słodowość, chleb żytni. Mleczna czekolada, karmel. Jest i kawa zbożowa. Po zamieszaniu czekolada mleczna, karmel. Kwaskowość, jak przy chlebie razowym, jakaś słodowość jak w chlebie żytnim. No i karmel mocno wyczuwalny.
Smak: wysycenie średnio-niskie. Mleczna czekoladka w połączeniu z kakao. Fajny ten czekoladowy posmak, kakaowy, jest w tym nieco głębi. Jest goryczka, ziołowa, niezalegająca, nie najbardziej intensywna, jest paloność. Czuć delikatnie alkohol. Czekolada, kakao, paloność, kwaskowatość. Goryczka wyczuwalna, ale mało intensywna. Bardzo złożony smak. Bardzo pełne, z czekoladowo-kakaowym finiszem, lekko goryczkowym. Dość gładkie. Posmak paloności, kakao, czekolady i goryczki. Mega piwo.
Ogółem: nie spodziewałem się, że to piwerko będzie takie pyszne. Wygląd bardzo ok, wyraźna piana (większa, niż w pitym przeze mnie wcześniej Ginesie!). Aromat złożony, karmelowo-kakaowo-czekoladowy. Smak bardzo złożony, czekoladowo-kakaowo-kwaskowaty z palonością i karmelem. Gładko wchodzi, mniej wodnisty niż Gines. Jedyny minus to zawartość alku, bo jednak 6.5% potrafi dać w palnik, a piwo pije się szybko i ze smakiem. Polecam serdecznie

Belfast w moim odczuciu stracił na atrakcyjności na przestrzeni ostatnich lat. Z pseudo-stouta skręcił w stronę pełnoprawnego nudnego ciemnego lagera z przyjemną, zaznaczoną nutą kakaową. Sporo w nim lagerowych nut: Melanoidyny, zboże, delikatny ciemny chleb. Goryczka zaznaczona.