Skusiłem się i kupiłem
gdyż dawno już go nie piłem...
Nie to samo co kilkanaście lat temu, kiedy było autentycznie nieutrwalone i miało około 45 dni terminu do spożycia. Smak jego pusty, jałowy piana szybko opada, mało treściwości, goryczka słaba, chociaż gwoli prawdy trzeba przyznać że lepsze niż większość koncerniaków. Chyba należałoby poczekać z jakąś cichą i niepewną nadzieją na kolejną zmianę właściciela browaru.

nie ma piany, przeciągnięty chmiel, za ostre - krótkie leżakowanie. 20 lat temu mój ulubiony browar, ale 20 lat temu, niestety.

Dramat, pierwszy raz Lwówek zawiódł ,biorę poprawkę że zła partia lub przechowywanie.kupione w sklepie z zielonym gadem

Nieźle wchodzi, ale po przełknięciu czuję jałowy stęchły smak. To nie ten Lwówek co 20 lat temu. Butelka bezzwrotnna co świadczy o ilość na jakość. Ogólnie jestem z tym browarem związany 25 lat, i wydaje się że Wolvgang zażądzał lepiej.