Do rarytasów to piwo smakowe nie należy. Za to szybko upija i ma przystępną cenę.

Barwa jasno-złota, lekko zamglona.Piana śnieżnobiała, po przelaniu wysoka na półtora centymetra.Składa się głównie z drobnych pęcherzyków.Opada szybko do minimalnych wysepek i skromnej obwódki.Ozdabia ścianki zostawiając równe, średnio-grube i nietrwałe firanki.Aromat wyraźny, słodki a nawet lepki, zaprawa malinowa - sok do rozcieńczania z wodą.W smaku również słodkie, z pojawiającą się chwilami kwaskowością, która dobrze orzeźwia.Smak malinowy wyraźny, ponownie kojarzy się z syropem malinowym.Przy końcu piwo staje się już mdłe, ciężko się je pije.Nasycenie wysokie.Standardowe piwo smakowe, warzone dla marketu.Słodkie, mało ciekawe i płaskie.Nigdy nie byłem fanem soku malinowego, maliny w piwie również nie są przeze mnie mile widziane.Nie było tragedii, jednak, gdy chciałbym coś owocowego na lato sięgnąłbym po radlera lub piwo grejpfrutowe.

Ciekawe piwo z Browarów Łódzkich. Zapach lekko malinowy; smak: słodkawy, lekka malina, później można wyczuć słód i trochę chmielu, na koniec w ustach pozostaje całkiem spora goryczka, jak na piwo smakowe.