cena : 8,90 warka 27.12.15 ; Barwa : ciężka bo nie da się jednoznacznie określić , ale powiem tak złoty który właśnie w chwili który przechodzi ewolucje w bursztynowy :) Piana : po nalaniu równa ze szkłem , potem dość szybko zostaje tylko pierścień z lekką firanką i lekki miejscami prawie przejrzysty kożuszek w dwóch miejscach mocniejsze stężenie ; Aromat : chmiele charakteryzujące się mocną cytrusowością , lekki tropiki ( brzoskwinia , mango) końcówka to lekka żywica ; Smak : troszkę takie mało konkretne jeśli chodzi o słód , jednak ratuje to solidna dawka żywicy, troszkę cytryny ale gorzkiej czyli też musi być grejpfrut ; przyjemne piwko polecam i kupie przy następnej okazji :)

Kolor zmętniony, pawie bursztynowy, piana jasna obfita, szybko opadła niemal do zera.
W aromacie dominowały chmiele, w nucie cytrusów, trochę słodkich brzoskwiń, mango), jest też lekka żywica. W smaku brakuje solidnej bazy słodowej. Piwo wydawało się nawet lekko pustawe (finisz degustacji). Za to była dość duża dawka goryczy chmielowej w nucie szlachetniejszej ? grejpfruta, żywicy oraz słodszych cytrusów i owoców tropikalnych.
Niby jest bogactwo aromatów chmielowych ale ogólnie piło mi się to piwo słabo. Brakuje mu ciała.

Przyjemne i pijalne Summer Ale, dobra propozycja od Kraftwerka.

Warka do 27.12.15. Piana gęsta i długo się trzymająca. Barwa złota. Zmętnione. Goryczka niska. W zapachu zalatuje mi jakimiś ogórkami, podobne wrażenie miałem pijąc Polarisa z dr brew. Lekkie piwo, dobre na upały. Kupione w Tesco.