Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
WYgląd: Kolor złocisty, opalizujące, ładna piana na 2 cm, ale po nastu sekundach redukuje się do 2 mm krążka Zapach: pusty, z daleką nutą jabłka i starego suszu Smak: Nic się po roku nie zmieniło, pite po czeskim koncerniaku o podobnych parametrach, żeby nie było. Piwo puste, ze słodkawym posmakiem, ale to nie słód czeski, taki wpadający w biszkopt, tylko coś ala syrop glukozowy, o dziwo tym razem jest tu goryczka, niewielka, ale taka, że na tle naszych korpolagerów to piwo mogłoby udawać IPA ;) za to tym razem chmielu brak, chyba że to jabłko-truskawka (bo tak się manifestuje w smaku) ze Sladka
Piana od razu po nalaniu opadła, zero lacingu. Kolor bursztynowy, smak wyraźnie słodowy, niestety zapach warzywny. Słabo, jak w przypadku pozostałych Kozłów 5/10 nie więcej
Wygląd: kolor bursztynowy i korpopiana, czyli taka na alibi, z 2 cm, po której po paru sekundach nie ma nawet śladu Zapach: metaliczny, kukurydziany, dalekie echo chmielu Smak: woda ze słodkim posmakiem, takim jak z syropu glukozowo-fruktozowego, odrobina chmielu, wielka premiera w zeszłym roku, a to takie nic.
Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i, pozostawiająca szczątkową formę lacingu na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza słomkowa, ładnie klarowne i przejrzyste, brak widocznych śladów zmętnienia. W zapachu oczywiście nuty słodowe, trochę drożdżowych klimatów, subtelna zbożowość i karmel. W smaku słodowość ponad wszystko, występuje efekt lekkiej landrynki i żelazistości, goryczka iluzoryczna, nienajgorsza kontra kwaskowa, wysycenie na średnim poziomie. Kapsel fajny, bo unikalny tylko dla tego piwa, etykieta w ciekawym retro stylu. Warka 25.08.2019. Niczym specjalnym nie wyróżniające się jasne piwko od Kozela, słodowe z lekkim drożdżowym posmakiem i niestety landryneczką, która obniża pijalność. Niewiele różni się od naszych tych bardziej pijalnych koncernowych wyrobów. Mogę zaproponować maksymalnie 5, przeciętna jakość zasługuje na przeciętną ocenę.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: pusty, z daleką nutą jabłka i starego suszu
Smak: Nic się po roku nie zmieniło, pite po czeskim koncerniaku o podobnych parametrach, żeby nie było. Piwo puste, ze słodkawym posmakiem, ale to nie słód czeski, taki wpadający w biszkopt, tylko coś ala syrop glukozowy, o dziwo tym razem jest tu goryczka, niewielka, ale taka, że na tle naszych korpolagerów to piwo mogłoby udawać IPA ;) za to tym razem chmielu brak, chyba że to jabłko-truskawka (bo tak się manifestuje w smaku) ze Sladka
Joaoribeiro89
nietzsche
Zapach: metaliczny, kukurydziany, dalekie echo chmielu
Smak: woda ze słodkim posmakiem, takim jak z syropu glukozowo-fruktozowego, odrobina chmielu, wielka premiera w zeszłym roku, a to takie nic.
Shinodin