Piwo uwarzone przez Browar Kormoran z Olsztyna. Jest to piąta odsłona Rosanke w wykonaniu Kormorana.
Rosanke to pruskie piwo historyczne. Warzyli je warmińscy i mazurscy chłopi, by mieć czym gasić pragnienie w czasie żniw. Szczególny, „roboczy” charakter tego piwa pozwalał „gotować” je latem, poza wyznaczonymi prawem terminami. Rosanke miało krzepić w czasie prac polowych, zachowując lekkość i dając orzeźwienie. Od kilku lat wspólnie z piwowarami domowymi staramy się przypominać o tym lokalnym piwie i jego historii.
Autorem receptury Rosanke 2019 jest Ireneusz Misiak, zwycięzca kategorii w VI Warmińskim Konkursie Piw Domowych 2018. Jego interpretacja stylu skupia się na przednówkowym i gospodarczym charakterze piwa pruskich chłopów. W recepturze pojawiają się więc takie składniki jak wędzony słód, mięta, kwiat czarnego bzu, czy ziele kurdybanka. W efekcie Rosanke 2019 to piwo o głębokiej miedzianej barwie, złożone, pełne, dość gęste i zbalansowane. Piwo ma zdecydowanie słodowy profil, uzupełniony ziołowymi nutami, szczyptą estrów i aromatem dymu.
Piwo górnej fermentacji, pasteryzowane, niefiltrowane
Składniki: woda, słód jęczmienny ciemny, słód żytni, słód wędzony, słód pszeniczny, słód owsiany, płatki owsiane, jałowiec, mięta, kwiat czarnego bzu, kurdybanek, drożdże
Barwa: ciemno-miedziana
Dostępne w butelkach bezzwrotnych o pojemności 500 ml.
Termin przydatności do spożycia: 91 dni
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Lukasz
W smaku lekkie, ziołowe, z dość wyraźnie nakreśloną goryczką i kontrą kwaskową. Bardzo pijalne i orzeźwiające. Po ciężkim upalnym dniu jest doskonałe.
nietzsche
Zapach: zbożowy, delikatnie karmelowy i melanoidynowy, mięta z jałowcem, jakieś kwiaty w typie różanym, delikatna wędzoność, ładny
Smak: Piwo lekkie, ale nie wodniak, sporo się tu dzieje, porównując pitym przed chwilą Grodziskim to niemal pełne, inna sprawa, że to ma 10, a tamto miało niecałe 8 Plato przy zbliżonej ilości alko. Gładziutkie, słodowe z nutami melanoidynowym, żytnimi, delikatna wędzonka, ciastkowość (herbatnikowość), jałowiec, mięty już nie czuć, ale czuć kwiaty, delikatny diacetyl, który mi tu akurat pasuje, lekka korzenność i zbożowość, jakaś nuta miodowa, przy ocieplaniu robi się coraz bardziej chlebowe. Ogolnie bardzo dobre, sporo się dzieje i jest doskonale ułożone.
ekoman69
Miran125