Dobre smaczne piwo.
Przyjemnie się je pije

Rzeczywiście jest to piwo nie wiadomego pochodzenia ,prawdopodobnie browar Witnica zrobione dla kogoś.Dostałem w prezencie buteleczkę ,nie wiem ile kosztuje ,ale uważam ,że jest świetne.Nie będę pisał pierdół o wysyceniu o pianie czy lacingu ,swoją drogą pyszne krafty z minibrowarów nie miewają piany,powiem tylko tyle że zasmakowało jak dobre piwo z dawnych lat .W latach 80 piwo było trudno dostępne i podłe ,ale były wyjątki np. Jurand ze Szczytna chyba ,które było zrobione jak Bóg przykazał ze słodu i chmielu. I to mi się przypomniało jak wypiłem Kazika

Piana słabej jakości, biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się, cienkim wianuszkiem okala ścianki kufla, szczątkowy lacing. Barwa ciemniejsza słomkowa, ładnie klarowne i przejrzyste, brak widocznych śladów zmętnienia. W zapachu słodowe, drzewne i delikatnie landrynkowe aromaty. W smaku słodowe ze znikomą goryczką, czuć landrynkowy i chemiczny posmak, wodniste, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta bardzo prosta, lecz nawiązująca do nazwy, słabo opisana. Średniej jakości jasne piwo, wodniste i trochę nijakie, nie wiadomego pochodzenia ( wyprodukowane dla fabryki win?!), średnia 5 dla średniego piwa, mała przyjemność z picia.