CIekawie skompensowany skam, na początku gorzkie, mocno kawowe - takie niesłodzone, gorzka czekolada, nastepnie łagodnieje goryczka, czuć suszone owoce, palone drzewo, po to żeby na końcu poczuć słód i ciekawe rozgrzewanie przełyku. Ciekawe zestawienie:)

Ciemnobrunatne, w szkle praktycznie czarne, nieprzejrzyste, beżowa piana pojawia się i niemal całkowicie znika. Aromat kawy, czekolady mlecznej i gorzkiej, pralin, suszonych owoców i wanilii, w tle dąb, gdzieś majaczy kokos. W smaku wyraźniej czuć płatki dębowe, jest dużo gorzkiej czekolady, dużo paloności, kawy, ale jest i słodycz, piwo dość pełne, minimalnie kwaskowe i ziemiste. Posmak długi. Wysycenie niskie. Przyjemnie grzeje w przełyk. Rewelacja. Termin 21.03.2023